Reklama

Szansa na aktywność społeczną

Niedziela Ogólnopolska 48/2011, str. 38-39

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. CEZARY CHWILCZYŃSKI: - Czy w dobie powracającego widma kryzysu gospodarczego wolontariat może być remedium na zagrożenie kryzysem wartości?

JAROSŁAW DUDA: - Zjawisko wolontariatu jako nieodpłatnej i dobrowolnej aktywności społecznej obywateli na rzecz innych jest nośnikiem wielu cennych wartości i znakomicie przyczynia się do umacniania spójności społecznej. Jako takie ma również niepodważalne walory duchowe, pozwalając jednostce realizować się poprzez bezinteresowną pomoc bliźnim, działanie na rzecz ochrony środowiska, promowanie praw człowieka czy zapewnianie innym prawa do godnego życia. Wolontariat, przeciwdziałając wykluczeniu społecznemu i sprzyjając integracji, odgrywa również ważną rolę w rozwiązywaniu różnorodnych problemów społecznych. Wymiar zarówno duchowy, jak i społeczny wolontariatu został dostrzeżony i doceniony przez Jana Pawła II w jego przesłaniu na zakończenie Międzynarodowego Roku Wolontariatu w 2001 r., a wagę działań wolontariuszy podkreślili w tym roku polscy biskupi podczas jednego ze spotkań Konferencji Episkopatu Polski.

- Jakie formy przybiera zaangażowanie wolontariuszy z perspektywy zarówno polskiej, jak i europejskiej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Wolontariat występuje w wielu różnorodnych formach, odzwierciedlając odmienne tradycje w poszczególnych państwach. W wolontariat angażują się różne grupy wiekowe (młodzież, seniorzy), ludzie aktywni zawodowo oraz uczący się. Może przyjmować formę akcyjną (np. zbiórki charytatywne na odrestaurowanie zabytkowych grobowców na cmentarzach) lub długoterminową (programy skierowane do osób, które chcą działać na rzecz dobra bliźnich przez dłuższy czas). Warto wspomnieć o różnorodnych przejawach wolontariatu, np. o wolontariacie hospicyjnym, misyjnym, sportowym. Nie brak wolontariuszy z oddaniem towarzyszących przy szpitalnych łóżkach osobom przewlekle i terminalnie chorym czy też wyruszających w najodleglejsze zakątki świata, niosąc pomoc ubogim i potrzebującym. Niestety, poziom zaangażowania Polaków w wolontariat jest niższy niż średnia w Unii Europejskiej. Według badań przeprowadzonych przez Stowarzyszenie Klon/Jawor w 2010 r., tylko co 6. Polak (16 proc.) bezinteresownie i dobrowolnie poświęcił swój czas lub pracę na rzecz jakichś organizacji lub grup. Podobne wnioski przynoszą badania Eurobarometru 73 z 2010 r. Respondentów pytano o aktywne uczestnictwo w działaniach różnego rodzaju organizacji lub o działalność wolontarystyczną na rzecz np. klubów sportowych, stowarzyszeń kulturalnych, organizacji dobroczynnych, religijnych i innych. W Polsce tak mierzone zaangażowanie było na poziomie 22 proc. (20. miejsce spośród 32 badanych krajów). W Holandii, Danii i Szwecji wskaźnik ten przekraczał 50 proc.

- Obchody Europejskiego Roku Wolontariatu (ERW) 2011 zbiegły się w czasie z przejęciem przez Polskę półrocznego przewodnictwa w Radzie UE. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS) zostało ustanowione krajowym organem koordynującym obchody ERW 2011. Na czym polega rola krajowego koordynatora?

- Rolą krajowego organu koordynującego było przygotowanie, we współpracy z administracją publiczną i możliwie szerokim gronem partnerów pozarządowych, kompleksowego Krajowego Planu Działania dla ERW 2011 w Polsce, za pomocą różnorodnych przedsięwzięć realizującego nadrzędne cele obchodów ERW 2011. Zaplanowano więc seminaria, konferencje, badania, publikacje, konkursy o różnorodnym charakterze. Oczywiście, działania podejmowane na poziomie centralnym powinny być także impulsem dla oddolnych inicjatyw obywatelskich czy też ich uzupełnieniem. Krajowy koordynator nie tylko sam organizuje obchody ERW 2011, ale przede wszystkim stara się pośredniczyć w kontakcie, wspierać i promować inicjatywy, które podejmują środowiska wywodzące się ze wszystkich sektorów. Sprawna koordynacja i dbałość o należyty przepływ informacji są tutaj dla nas kluczowe.

- Jakie przedsięwzięcia w ramach obchodów ERW 2011 zasługują na szczególną uwagę?

Reklama

- Spośród naprawdę dużej liczby inicjatyw trudno wskazać tylko kilka najważniejszych. Trwają działania promocyjne i komunikacyjne ERW 2011, skupiające się na popularyzacji wolontariatu w całej jego różnorodności i bogactwie przejawów przy wykorzystaniu przeróżnych narzędzi komunikacyjnych. Ich celem jest wykreowanie nowej, dobrze rozumianej mody na wolontariat. Hasła ERW 2011 obecne są w mediach, w Internecie oraz na nośnikach reklamy zewnętrznej. Trwa też promocja w tak popularnych w dzisiejszych czasach internetowych portalach społecznościowych, tzw. nurcie social media. Działa oficjalna strona internetowa ERW 2011, administrowana przez MPiPS.
W kontekście działań promocyjnych warto także wyróżnić jedno z kluczowych wydarzeń na poziomie UE, czyli obecność w Polsce tzw. mobilnego pawilonu popularyzującego idee ERW 2011. Pawilon w 2011 r. gości we wszystkich krajach Unii Europejskiej, jednak w zdecydowanej większości państw ma on formę wystawy prezentowanej wewnątrz budynku. Jedynie Bruksela, Paryż i Warszawa goszczą u siebie specjalną konstrukcję pawilonu. Cała inicjatywa o nazwie European Year of Volunteering Tour została zainaugurowana w Brukseli w grudniu 2010 r. Następnymi przystankami były m.in.: Budapeszt, Wiedeń i Lizbona. Warszawa, jako jedyna, gościła pawilon aż przez dwa tygodnie. Następnym przystankiem Tour są Helsinki, a cała impreza zakończy się 4 grudnia na Malcie.
Polski przystanek pawilonu usytuowany był w samym centrum stolicy. W dniach 1-14 września przystanek stanowił przestrzeń spotkań, m.in. prezentacji, interakcji, wymiany pomysłów oraz debaty o wolontariacie. Podczas warszawskiego przystanku wolontariat był prezentowany w różnorodnych jego odmianach przez organizacje pozarządowe oraz instytucje administracji publicznej. W ramach poszczególnych dni tematycznych promowany był wolontariat: młodzieżowy, seniorów, w kulturze i sporcie oraz wśród osób niepełnosprawnych czy zagrożonych wykluczeniem społecznym. Była to także okazja do popularyzacji wciąż mało znanego e-wolontariatu czy wolontariatu pracowniczego, mieszczącego się w ramach nurtu społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw. Dla czytelników szczególnie interesujący mógł być dzień poświęcony wolontariatowi jako służbie bliźniemu, koordynowany przez Caritas Polska.

- W jaki jeszcze sposób ze szczebla centralnego wspierany jest wolontariat w Polsce?

- W ramach obchodów ERW 2011 MPiPS ogłosił także konkurs wspierający projekty organizacji pozarządowych promujących wolontariat oraz wzmacniających jego organizatorów. Wolontariat jest także przedmiotem wsparcia kierowanego do sektora pozarządowego w ramach Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich 2009-2013. Wprowadziliśmy w roku 2010 kryterium strategiczne, dzięki któremu projekty uwzględniające wsparcie i wykorzystanie pracy wolontariackiej uzyskują dodatkową punktację.

- Wiele unijnych krajów ma narodowe strategie rozwoju wolontariatu i prawo regulujące jego działalność. Jak na tym tle wygląda Polska?

Reklama

- Polska jako jedno z niewielu państw UE może poszczycić się prawem regulującym status wolontariuszy, dotyczący zarówno organizacyjnych, jak i formalnych aspektów ich działania. Zakładamy jednak, że prawodawstwo powinno stanowić jedynie ramy działalności wolontariackiej, pomagać, a nie przeszkadzać poprzez narzucanie sztywnych schematów czy też biurokratycznych wymogów. Obowiązująca ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie wydaje się być rozwiązaniem wystarczającym.
W ramach obchodów ERW 2011 powołany został zespół ekspertów, który opracował „Długofalową politykę rozwoju wolontariatu w Polsce”. Dokument ten przewiduje wzmocnienie wolontariatu jako formy aktywności obywatelskiej, prowadzącej do rozwoju społeczno-gospodarczego Polski.
Sprawą wymagającą szczególnego podkreślenia jest natomiast przygotowany przez polskich ekspertów projekt konkluzji Rady UE o roli wolontariatu w polityce społecznej. Zatwierdzone przez europejską Radę ds. Zatrudnienia, Polityki Społecznej, Zdrowia i Spraw Konsumenckich konkluzje będą ogromnym sukcesem Polski, a także wyrazem naszego zaangażowania w problematykę wolontariatu oraz wkładem polskiej prezydencji w działania na poziomie UE.

- Co dalej z tym wolontariatem?

- Zarówno konkluzje Rady UE, jak i długofalowa polityka zostaną zaprezentowane podczas uroczystej międzynarodowej konferencji zamykającej obchody ERW 2011, która odbędzie się w grudniu 2011 r. w Polsce. Wierzymy także, że obchody ERW 2011 przyczynią się do wzmocnienia i dalszego rozwoju tej formy aktywności obywateli. Szczególnie ważne jest, aby wartości związane z wolontariatem utrwaliły się w świadomości społecznej i procentowały w przyszłości, a wszystkie podejmowane obecnie działania przyniosły długofalowe efekty. Warto pamiętać, że angażowanie się w coś więcej niż tylko własne sprawy przynosi nie tylko bezcenne korzyści społeczne, ale i możliwość samorealizacji oraz ogromną satysfakcję osobistą.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na mocy chrztu świętego nasze imiona zostały zapisane w niebie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-30.

Wtorek, 29 kwietnia. Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy
CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne. Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej. Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia. Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie. Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy. Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską. Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej". Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała! Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła. Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża. Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienia Franciszka o konklawe: kardynałowie są odcięci od świata

2025-04-30 07:17

[ TEMATY ]

konklawe

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Uczestnicy konklawe są całkowicie odcięci od świata - okna są zamknięte, a sygnały radiowe ekranowane; nie wolno mieć telefonów, komputerów ani żadnych innych urządzeń elektronicznych - wspominał Franciszek w swojej autobiografii. Papież jest jedyną osobą, która może zdradzić tajemnice konklawe.

W środę, 7 maja ma rozpocząć się konklawe, by wybrać następcę papieża Franciszka. Zasady przeprowadzenia wyborów określa wydana w 1996 roku przez papieża Jana Pawła II Konstytucja Apostolska Universi Dominici Gregis. Zakłada ona m.in. zachowanie tajmenicy konklawe. Jedyną osobą, która może uchylić kulisów wyborów, jest sam papież, co Franciszek zrobił w swojej autobiografii pt. "Nadzieja".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję