Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Za przyjęciem ustawy głosowało 268 posłów, 118 było przeciw, 50 wstrzymało się od głosu.
Przyjęty projekt jest nowelizacją ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Dodano do niej m.in. zapis, że "Minister właściwy do spraw zdrowia opracuje, wdroży, zrealizuje i sfinansuje program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe prowadzone w ośrodkach medycznie wspomaganej prokreacji w rozumieniu art. 2 ust. l pkt 18 ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o leczeniu niepłodności".
W uzasadnieniu zgłoszenia projektu jego wnioskodawcy przypomnieli, że niepłodność jest chorobą cywilizacyjną uznaną przez Światową Organizację Zdrowia. W Polsce może dotyczyć nawet 3 mln osób - ok. 15-20% par w wieku prokreacyjnym. Stwierdzają też, że od lat w Europie, w tym w Polsce, pogłębia się kryzys demograficzny, a niepłodność jest jedną z przyczyn tego kryzysu. W 2020 r. w naszym kraju współczynnik dzietności wynosił 1,38 (138 dzieci na 100 kobiet), podczas gdy dla zachowania obecnej wielkości populacji musi on wynosić przynajmniej 2,1. Niekorzystne trendy demograficzne mają swoje bardzo negatywne konsekwencje ekonomiczne. Do 2030 r. zwiększy się w Polsce tzw. współczynnik obciążenia ekonomicznego, tzn. wzrośnie (z 24,8 do 43,7) stosunek osób w wieku poprodukcyjnym przypadających na 100 osób w wieku produkcyjnym.
"Z punktu widzenia interesu społecznego Rzeczypospolitej Polskiej, biorąc pod uwagę powyższe przesłanki, jak również skalę problemu niepłodności jest niezbędne wdrożenie strategii i programów zdrowotnych walki z niepłodnością o charakterze ogólnopaństwowym, aby umożliwić osobom dotkniętym tą chorobą posiadanie potomstwa. Konieczne jest zatem finansowanie leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego ze środków publicznych - a dokładniej ze środków budżetu państwa" - twierdzą autorzy obywatelskiego projektu.
Zdaniem autorów projektu, jedyną szansą, aby zapobiec kryzysowi demograficznemu w Polsce, jest zachęcenie Polek i Polaków do tego, aby decydowali się na powiększenie rodziny. "Jest to cel, który powinien zostać uznany przez rządzących za priorytetowy. Można i trzeba to realizować na wiele sposobów. Jednym z nich jest wsparcie dla par z niepłodnością i stworzenie systemu finansowania niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego" - czytamy w uzasadnieniu.
W projekcie zapisano propozycję, aby wysokość środków przeznaczanych co roku z budżetu państwa na program in vitro oscylował wokół kwoty nie niższej niż 500 mln zł.
Wrocław stoczył batalię o in vitro. Na wniosek klubu Nowoczesna 9 lutego radni Rady Miejskiej głosowali nad projektem finansowania in vitro z kasy miejskiej. Wrocław, tak jak wcześniej Kraków, odrzucił ten projekt – przeciw było 20 radnych, za 14, dwóch wstrzymało się od głosu. Wrocław nie będzie finansować in vitro z budżetu miasta!
Wniosek udało się odrzucić 14 głosami Klubu Prawa i Sprawiedliwości i 6 Klubu Radnych Rafała Dutkiewicza. 2 członków Klubu Radnych Rafała Dutkiewicza wstrzymało się od głosu, 4 było za. Za głosowali także wszyscy członkowie Klubu Nowoczesnej, Platformy Obywatelskiej i SLD. Przed głosowaniem na sali sesyjnej radni wzniecili burzliwą dyskusję. Nowoczesna przedstawiała projekt, jako ostatnią deskę ratunku dla niepłodnych par, z ich wyliczeń wynikało, że we Wrocławiu co roku dla 420 par jedyną szansą na dziecko jest właśnie in vitro. Według Nowoczesnej naprotechnologia nie jest skuteczna, a na dofinansowanie in vitro Wrocław miałby przeznaczyć rocznie ponad 2 mln zł. Na argumenty radnych PiS, że katolicy nie chcą z własnych pieniędzy finansować in vitro, że ta metoda jest nieetyczna i uśmierca wiele istnień ludzkich, radni z Nowoczesnej i PO wykrzykiwali, by nie oceniać wszystkiego przez pryzmat Kościoła, straszyli, że Wrocławiem będzie rządził „Kaczyński i Rydzyk”, oskarżali o znieczulicę. Mocnymi słowami odpowiedział Michał Piechel z PiS: – Finansowanie in vitro to zabawa w Pana Boga za publiczne pieniądze! Zapłodnienie w sztucznych warunkach narusza godność dziecka i rodziców. Traktowanie zarodka instrumentalnie jest niemoralne i nieetyczne. Kościół popiera leczenie niepłodności, ale pamiętajmy, in vitro nie usuwa przyczyn bezpłodności. To błędne myślenie. Prawo do potomstwa to nie prawo absolutne, do którego trzeba dążyć za wszelką cenę.
W bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie odbył się pogrzeb papieża Franciszka, zmarłego 21 kwietnia w wieku 88 lat, po 12 latach swego pontyfikatu. Ojciec Święty został pochowany w pobliżu kaplicy z ikoną Matki Bożej Salus Populi Romani (Ocalenie Ludu Rzymskiego), która była mu szczególnie bliska. Od tej pory w tej świątyni znajdują się groby siedmiu następców św. Piotra.
Na schodach bazyliki trumnę z ciałem Franciszka powitało kilkadziesiąt osób - bezdomnych, ubogich, migrantów, więźniów. Każdy z nich trzymał w rękach symbol pożegnania - białą różę. W ten sposób osoby najbardziej zmarginalizowane otrzymały przywilej pożegnania się jako ostatni z papieżem, który zawsze upominał się o ich prawa i dbał o to, by ich dostrzegano.
Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony
Rankiem 21 kwietnia w Bazylice św. Pawła za Murami zgaszono światło oświetlające medalion z podobizną Franciszka. Wewnątrz Bazyliki, wzdłuż naw biegnie ciąg medalionów z portretami wszystkich papieży, od św. Piotra do Papieża Bergoglio. Oświetlana jest tylko podobizna urzędującego Biskupa Rzymu, która wyróżnia go spośród wszystkich pozostałych, które pozostają w cieniu.
Bazylika św. Piotra została wzniesiona na grobie Apostoła, na stoku wzgórza Watykańskiego, natomiast bazylika ku czci św. Pawła znajduje się niedaleko miejsca zwanego Tre Fontane, gdzie ścięto Apostoła Narodów. Ciało św. Piotra kazała pogrzebać przy drodze prowadzącej do Ostii św. Lucyna, a Papież Anaklet postawił na nim kaplicę. Za cesarza Konstantyna rozpoczęto budowę bazyliki, która stanie się drugą, po św. Piotrze, najważniejszą świątynią Rzymu. Bazylika spłonęła w dużej części w 1823 r. Odbudowano ją w rekordowym czasie, również dzięki pomocy, która płynęła z całego świata. I to w odbudowanej świątyni zaczęła się tradycja mozaikowych medalionów z podobiznami papieży na złotym tle. Wcześniej, w starożytnej bazylice znajdowała się także galeria obrazów Biskupów Rzymu, ale w formie malowanej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.