Reklama

W drodze

Cudowna przemiana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wiadomo, na czele postępowego postępu w Polsce są tzw. celebryci. Celebryci to ludzie, którzy najczęściej są znani z tego, że są. znani. W naszych polskich warunkach celebrytą zostaje się z mianowania przez szefów telewizji. Po prostu, redaktorzy zapraszają takiego kandydata na celebrytę do rozmaitych programów, a on w nich się wypowiada na nie mniej rozmaite tematy. Najczęściej są to uwagi dość lapidarne: wow!, super!, odlot!...
Ale oprócz zwykłych celebrytów są też celebryci przewodnicy stada. Oni pełnią funkcję kamertonu: wyznaczają ton, obowiązujący w danej kwestii. Kiedyś najbardziej możnym kamertonem była "Gazeta Wyborcza", ale czasy jej przewodnictwa bezpowrotnie minęły. Dziś rządzą telewizje: Kuba Wojewódzki, Tomasz Lis, Monika Olejnik, Szymon Majewski i im podobni.
Jak przystało na rycerzy postępowego postępu, celebryci walczą z ciemnotą i polskim zacofaniem. Patriotyzm? Won! Kościół i religia? Na drzewo! Polska racja stanu? Szowinizm! Małżeństwo, rodzina, dzieci? A fuj! Poszanowanie tradycji? Mowa nienawiści! Dlatego np. Kuba Wojewódzki, osławiony ostatnio rozpowszechnianiem razem z Michałem Figurskim chamskich żartów o Ukrainkach, bez pardonu zniesławiał śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ludzi modlących się przy krzyżu na Krakowskim Przedmieściu, wtykał polską flagę w psią kupę, wyśmiewał polski katolicyzm itd. itp. Innymi słowy - Wojewódzki zachowywał się jak typowy polski celebryta.
I nagle, niespodzianka. Z wyjaśnień Wojewódzkiego po aferze ukraińskiej, a także z wywodów jego obrońców, wynika, że postawa i sądy celebryty wynikają z figury stylistycznej. To jest, po prostu, przyjęcie postawy polskiego chama i prostaka w celu wyśmiania go. Że to jest taka audycja, satyra właśnie. I on, Wojewódzki, ubiera kostium chama, żeby go bezlitośnie wyśmiać. Czyli Wojewódzki ma bardzo złe zdanie o ludziach wyśmiewających prezydenta Lecha Kaczyńskiego, o ludziach wyśmiewających tłum modlący się przy krzyżu przed Pałacem Prezydenckim, o ludziach znieważających polską flagę! No, no! Muszę przyznać, że ostro Wojewódzki się wypowiedział! Żeby chamstwem nazwać poglądy wyznawane przez polski salon, żeby tak ocenić naszych postępowych postępowców?! Żeby wyśmiewać salon i salonowców przy ich aplauzie, to już mistrzostwo świata!
Oczywiście, każdy rozsądny człowiek widzi, że światopogląd celebrytów jest najczęściej przejawem mentalności półinteligenta, ale pierwszy raz spotkałem się z tak ostrym potępieniem zachowania własnego środowiska przez jedną z najważniejszych postaci w tym gronie.
Doceńmy to.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś pozdrawia przed konklawe i prosi o modlitwę

2025-05-07 07:45

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archidiecezja Łódzka

Kochani,
CZYTAJ DALEJ

Dziś rozpoczyna się konklawe. Pierwszy dym ujrzymy wieczorem

2025-05-07 08:03

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Vatican Media

O godzinie 16.30 uroczystym wejściem kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej rozpocznie się konklawe – wybór 267. papieża w historii Kościoła. Jeszcze tego samego wieczora odbędzie się pierwsze głosowanie nad wyborem nowego Biskupa Rzymu. Dzień wcześniej kardynałowie wzywali do kontynuacji reform Franciszka.

Przygotowania do konklawe trwają od pierwszych dni po śmierci Papieża Franciszka, kiedy zwołano pierwsze kongregacje generalne. To na nich kardynałowie ustalali szczegóły wyboru Papieża, a także dyskutowali o sprawach, ich zdaniem, najważniejszych dla Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Odliczanie

2025-05-07 09:10

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

3562 dni - tyle dni minęło od kiedy prezydentem RP został Andrzej Duda. Co prawda jego adwersarze dziś głównie skupiają się na odliczaniu do końca jego prezydentury, ale jeśli spojrzymy wstecz na te 9 lat i 9 miesięcy, to dojdziemy do wniosku, że naprawdę był to szmat czasu i okres, któremu należy się podsumowanie.

Na całościową ocenę brakuje jeszcze 90 dni, ale już dziś możemy powiedzieć, że Polska nie wyglądałaby dziś tak samo bez Andrzeja Dudy. Ostatnio przy okazji spotkania w Pałacu Prezydenckim rozmawiałem z jednym z ważniejszych urzędników z otoczenia głowy państwa i pytał mnie z czego zostanie jego szef zapamiętany. Wymieniliśmy kilka rzeczy, ale rzeczywiście nie było jednej, potężnej rzeczy, która mogłaby do takiej poważnej i oczywistej rzeczy należeć. Oprócz jednej. Dobrego czasu dla Polski. Te lata prezydentury Dudy rzeczywiście z każdym rokiem będą się kojarzyć jako po prostu dobry okres dla zwykłych ludzi. Jedną z głównych przyczyn było wyrównywanie szans i programy społeczne, które - mało kto to pamięta – przedstawione zostały przez Andrzeja Dudę w 2014 r. na konwencji programowej PiS, zanim jeszcze wystartował w wyborach prezydenckich. Do tego dochodzi jednoczący przekaz prezydenta wobec obywateli, który realizowany był konsekwentnie, mimo iż nie było to łatwe, bo mówił do rodaków w latach trudnych, gdy walka z rządem, zarówno ta wewnętrzna, jak i zagraniczna była wyjątkowo ostro emocjonalnie nacechowana. Nie sposób odmówić też Dudzie niezależności, która czasem (może i nawet według autora tego felietonu słusznie) była powodem sprzeciwu środowiska prawicy z którego się wywodził.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję