Reklama

Polska

Mija rok od śmierci kard. Andrzeja Marii Deskura

W piękny, letni dzień 3 września 2011 r. zmarł w watykańskim Pałacu św. Karola kard. Andrzej Maria Deskur, polski kapłan, który przez ponad 50 lat pełnił swą misję w Watykanie. Tego dnia Kościół stracił świętego kapłana, oddanego całkowicie Matce Bożej, Stolica Apostolska - niestrudzonego i inteligentnego sługę, a Polska - wielkiego patriotę, chociaż mało znanego w kraju, do końca życia zatroskanego o polskie sprawy. Od tego dnia minął już rok

Niedziela Ogólnopolska 37/2012, str. 22-23

[ TEMATY ]

kardynał

JANUSZ ROSIKOŃ

kard. Andrzej Maria Deskur

kard. Andrzej Maria Deskur

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Nazwisko kard. Deskura kojarzone jest przede wszystkim z pontyfikatem Jana Pawła II. Karola Wojtyłę i Andrzeja Marię Deskura łączyła serdeczna i głęboka przyjaźń. Poznali się w 1945 r. w Krakowskim Seminarium Metropolitalnym - Deskur był na pierwszym roku studiów, a Wojtyła na czwartym. Następnie ich drogi życiowe rozeszły się, gdyż Deskur kontynuował studia teologiczne na Uniwersytecie we Fryburgu Szwajcarskim i został wyświęcony na kapłana w Saint-Bonne-les-Oules we Francji (1950 r.). Ich przyjaźń odnowiła się w czasie Soboru Watykańskiego II - Wojtyła uczestniczył w nim jako arcybiskup Krakowa, Deskur - jako ekspert (był wówczas podsekretarzem Papieskiej Komisji ds. Kinematografii, Radia i Telewizji). Gdy w roku 1978 - roku trzech papieży i dwóch konklawe - zmarł Paweł VI, bp Deskur był przekonany, że jego następcą będzie Karol Wojtyła. W czasie pierwszego konklawe tak się nie stało, lecz w październiku kardynałowie, zebrani na konklawe po śmierci Jana Pawła I, wybrali na papieża arcybiskupa Krakowa.
Opatrzność Boża chciała jednak, by ten radosny dla Polaków czas był czasem osobistego dramatu bp. Deskura, którego z powodu wylewu krwi do mózgu przewieziono do rzymskiej polikliniki Gemelli. Nazajutrz po wyborze Jan Paweł II udał się z wizytą do szpitala, aby odwiedzić ciężko chorego Przyjaciela. Ta wizyta nowego Papieża w rzymskiej poliklinice stanowiła sensację, gdyż nie było tradycji prywatnych wyjazdów papieży z Watykanu; dzięki niej cały świat dowiedział się o przyjaźni tych dwóch polskich kapłanów. Gdy bp Deskur wrócił do domu na wózku inwalidzkim, otrzymał od Ojca Świętego list, który zaczynał się od słów: „Teraz wiesz, jaka jest Twoja misja w Kościele…”. Miała to być misja modlitwy za Jana Pawła II i jego pontyfikat, którą kard. Deskur pełnił sumiennie przez 27 lat, aż do śmierci swego przyjaciela Papieża, a następnie kontynuował ją, modląc się o jego beatyfikację.
Przez cały pontyfikat Jan Paweł II i jego przyjaciel byli ze sobą w ciągłym kontakcie i spotykali się, gdy tylko było to możliwe. W każdą niedzielę kard. Deskur był u Papieża na obiedzie, a do stałych spotkań należało także wspólne świętowanie imienin kard. Deskura - Jan Paweł II udawał się wtedy do Pałacu św. Karola, tuż za absydą Bazyliki, w którym mieszkał Kardynał; natomiast w ostatnich latach, gdy Papież miał coraz większe trudności z przemieszczaniem się, to Solenizant udawał się do papieskiego apartamentu. Jan Paweł II również nigdy nie zapominał o urodzinach swego Przyjaciela, chociaż często żartował z daty urodzin kard. Deskura - 29 lutego - co sprawiało, że dzień urodzin Kardynała pojawiał się w kalendarzu raz na cztery lata, tzn. w latach przestępnych. Gdy w 2004 r. Kardynał ukończył 80 lat, otrzymał od Papieża osobisty i bardzo wzruszający list: „W dniu, w którym dziękujesz Bogu za 80 lat życia, jednoczę się z Tobą w modlitwie uwielbienia za wszelkie dobro, jakie w tym czasie zrodziło się dzięki Jego łasce. Tobie zaś samemu dziękuję przede wszystkim za te ostatnie 25 lat, w których towarzyszysz mojej posłudze na Stolicy Piotrowej w wyjątkowy sposób: przez ofiarę cierpienia znoszonego w cichym oddaniu Chrystusowi i Jego Matce, w wytrwałej modlitwie i w duchu miłości do Kościoła oraz przez szczerą przyjaźń i braterską radę. Niech Twoje urodziny będą też okazją do wyrażenia wdzięczności za wszystko to, czego z Bożą pomocą zdołałeś dokonać jako kapłan, biskup i kardynał”.
A jest za co dziękować kard. Deskurowi, bo dokonał rzeczywiście wiele: w czasie Soboru Watykańskiego II brał czynny udział w przygotowaniu dokumentu o mediach „Inter mirifica”; jako przewodniczący Papieskiej Komisji (dziś Rady) ds. Środków Społecznego Przekazu przyczynił się do powstania Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Filmoteki Watykańskiej oraz katolickiej radiostacji „Veritas” na Filipinach, która emitowała programy religijne dla Azji i Oceanii. W Watykanie dbał zawsze o polskie interesy, m.in. uczynił wiele dla rozwiązania kwestii polskich Ziem Zachodnich, udając się wielokrotnie do kraju wraz z ks. prał. Agostino Casarolim. Współpracując z Kongregacją Spraw Kanonizacyjnych, brał aktywny udział w procesach beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych, szczególnie polskich kandydatów na ołtarze. W ostatnich latach swego życia, jako przewodniczący Papieskiej Akademii Niepokalanej, dbał o przywrócenie należytego nabożeństwa do Matki Bożej. Do końca życia był cenionym ojcem duchowym i spowiednikiem wielu seminarzystów i księży.
30 listopada 2004 r., w ostatnie imieniny kard. Andrzeja Marii Deskura, świętowane w papieskim apartamencie, Ojciec Święty dwukrotnie poprosił o ciszę, aby podziękować Opatrzności Bożej za życie kard. Deskura i aby w ten sposób uzmysłowić wszystkim obecnym, jak szczególną rolę w jego życiu i misji odegrał Kardynał. Dziś, w 1. rocznicę śmierci kard. Deskura, wszyscy powinniśmy za niego podziękować Bogu - za rolę, jaką odegrał w życiu Kościoła i w życiu tych wszystkich ludzi, którzy mieli szczęście spotkać na swej drodze tego świętego kapłana i wielkiego Polaka. Można to również uczynić, udając się do jego grobu w krypcie kościoła Centrum Jana Pawła II w Łagiewnikach. Śp. kard. Andrzej Maria Deskur chciał być pochowany w kraju, w Krakowie, nie mógł jednak przewidzić, że jego doczesne szczątki spoczną w kościele dedykowanym jego błogosławionemu Przyjacielowi, że krakowskie Centrum stanie się miejscem ich ponownego spotkania.

* * *

Kard. Andrzej Maria Deskur kalendarium życia

Urodził się 29 lutego 1924 r. w Sancygniowie (diecezja kielecka) jako syn Stanisławy z Kosseckich i Andrzeja Deskura.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1945 r. uzyskał tytuł magistra obojga praw (rzymskiego i kościelnego) na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

W listopadzie 1945 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Krakowie.

W 1948 r. kard. Adam Stefan Sapieha wysłał go na studia do Fryburga.

W 1950 r. uzyskał tytuł doktora teologii.

20 sierpnia 1950 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kard. Gerliera w Saint-Bonnet-les-Oules we Francji (na terenie tej parafii znajduje się posiadłość francuskich Descours).

W 1952 r. uzyskał doktorat z nauk społecznych na Uniwersytecie Fryburskim i rozpoczął studia na Papieskiej Akademii Dyplomatycznej w Rzymie; Pius XII mianował go referentem w nowo powołanej Papieskiej Komisji ds. Kinematografii, Radia i Telewizji.

W latach 1958-64 uczestniczył jako teolog w pracach Soboru Watykańskiego II i w opracowaniu Konstytucji dogmatycznej „Gaudium et spes” oraz Deklaracji „Inter mirifica”.

W 1973 r. Paweł VI mianował go przewodniczącym Papieskiej Komisji ds. Środków Społecznego Przekazu.

W 1974 r. towarzyszył abp. Agostino Casarolemu, przewodniczącemu Zespołu ds. Stałych Kontaktów Roboczych między Stolicą Apostolską a Rządem PRL, w jego podróżach do Polski.

Reklama

17 czerwca 1974 r. został mianowany biskupem tytularnym Tene w Tunezji.

30 czerwca 1974 r. otrzymał z rąk Pawła VI sakrę biskupią w Bazylice św. Piotra.

13 października 1978 r., tuż przed wyborem kard. Wojtyły na papieża, miał wylew krwi do mózgu i został częściowo sparaliżowany (paraliż lewostronny).

15 lutego 1980 r. Jan Paweł II mianował go emerytowanym przewodniczącym papieskiej Komisji ds. Środków Społecznego Przekazu, podnosząc go do godności arcybiskupa.

25 maja 1985 r. został wyniesiony do godności kardynalskiej; jego kościołem tytularnym była świątynia pw. San Cesareo in Palatio.

Od 24 stycznia 1987 r. przewodniczył Papieskiej Akademii Niepokalanej.

3 września 2011 r. o godz. 18 kard. Deskur zmarł w swym watykańskim mieszkaniu w Pałacu św. Karola.

6 września 2011 r. odbyły się uroczystości pogrzebowe kard. Deskura w Bazylice św. Piotra w Rzymie.

11 września 2011 r. trumna z ciałem kard. Deskura została złożona w kaplicy św. Siostry Faustyny w Łagiewnikach.

12 września 2011 r. śp. kard. Deskur został pochowany w krypcie kościoła dedykowanego bł. Janowi Pawłowi II w Krakowie-Łagiewnikach.

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Müller przeciwko oskarżaniu papieża o herezję

[ TEMATY ]

kardynał

Franciszek

Katarzyna Cegielska

Kard. Gerhard Ludwig Müller sprzeciwia się oskarżaniu papieża o herezję i równocześnie przestrzega przed kultem jego osoby. "Franciszek nie jest żadnym heretykiem, czy głosicielem błędnych nauk" - powiedział kard. Müller w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika katolickiego "Die Tagespost" wydawanego w Würzburgu. Były prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary podkreślił, że "z gruntu fałszywe jest obciążanie go wszystkim, co złego dzieje się dzisiaj w Kościele".

Niemiecki purpurat wyraził też życzenie, aby na publiczne zarzuty wobec papieskiego nauczania odpowiadali „renomowani teologowie”. Jego zdaniem obawy są zrozumiałe, a pragnienie większej jasności w wypowiedziach papieskich uzasadnione, ale nie do przyjęcia są środki jakimi się to robi. "Papież powinien zatem pozostawić Kongregacji Nauki Wiary oficjalne ich wyjaśnianie, a nie Sekretariatowi Stanu Stolicy Apostolskiej lub zaprzyjaźnionym dziennikarzom i teologom" - zaznaczył kardynał.
CZYTAJ DALEJ

„Jaśniejące Oblicze Chrystusa” na Chuście z Manoppello powstało pod wpływem promieniowania

2024-11-22 21:18

[ TEMATY ]

całun turyński

chusta z Manopello

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Przeprowadzone ostatnio przez niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha badania Chusty (Sudarionu) z Manoppello rzuciły nowe światło na widoczne na niej „jaśniejące Oblicze Chrystusa”. 26 września br. naukowiec wypowiedział się jako lekarz, że „ta osoba musiała być ciężko torturowana”.

Wyjaśnił on, iż „krwiaki są wyraźnie widoczne zarówno na nosie, jak i w okolicy prawego policzka. Na obrazie nie można wykryć śladów ani farby, ani krwi”. Zaznaczył, iż „inne płyny ustrojowe, takie jak krew czy pot, nie są rozpoznawalne. Tkaninę tę można było zatem nałożyć tylko na osobę, która już umarła”. Podsumowując swe prywatne „śledztwo” Weth stwierdził, że „w sumie istnieje tylko jedno wyjaśnienie powstania obrazu świętej twarzy. Przemiana azotu (N14) w węgiel (C14) musiała nastąpić pod wpływem ogromnego promieniowania neutronowego (energii świetlnej). "«Obraz» nie powstał zatem przez nałożenie farby na tkaninę, ale w wyniku spowodowanej przez silne promieniowanie zmiany włókien materiału nośnego”.
CZYTAJ DALEJ

Lutomiersk: Koncert ku czci św. Cecylii

2024-11-23 08:34

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Z okazji wspomnienia św. Cecylii – patronki muzyki i muzyków kościelnych, w Salezjańskiej Szkole Muzycznej w Lutomiersku odbył się koncert połączony z inauguracją nowego instrumentu – klawesynu oraz wręczeniem honorowego wyróżnienia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję