W minioną niedzielę, katedra w Świdnicy stała się celem zuchwałej kradzieży, podczas której nieznany wówczas sprawca po zniszczeniu szyby w gablocie bocznego ołtarza Matki Bożej Nieustającej Pomocy, dokonał kradzieży cennych dewocjonaliów.
Jak czytamy na stronie internetowej Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy do zdarzenia doszło w niedzielę 4 lutego br., o godz. 17. Nieznany wówczas sprawca zniszczył szybę w gablocie bocznego ołtarza Matki Bożej Nieustającej Pomocy, dokonując kradzieży medalików (wot) i zawieszek.
Kradzież ta nie tylko pozbawiła świątynię cennych przedmiotów, ale także stanowiła znieważenie miejsca kultu religijnego.
Policja działając pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Świdnicy, niezwłocznie rozpoczęła postępowanie w sprawie tego aktu wandalizmu. Dzięki szybkiej i skutecznej pracy policjantów Wydziału Kryminalnego, a także wykorzystaniu monitoringu wizyjnego, udało się ustalić tożsamość sprawcy, którym okazał się 64-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego. Zarzuty postawione mężczyźnie mogą skutkować karą do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna usłyszał już zarzuty w tej sprawie. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje Sąd.
W piątek 9 lutego br., ks. kan. Marcin Gęsikowski, proboszcz parafii katedralnej, złożył wizytę w Komendzie Powiatowej Policji w Świdnicy, aby osobiście podziękować funkcjonariuszom Wydziału Kryminalnego za ich zaangażowanie i profesjonalizm. Ich praca pozwoliła na szybkie ustalenie sprawcy kradzieży z włamaniem.
KPP w Świdnicy
Ks. proboszcz Marcin Gęsikowski wręczył policjantom album o świdnickiej katedrze
Dewocjonalia o znacznej wartości duchowej zostały skradzione, wywołując ogromne poruszenie w lokalnej społeczności. Dzięki działaniom funkcjonariuszy, możliwe było szybkie zidentyfikowanie i pociągnięcie do odpowiedzialności sprawcy, co stanowi ważny krok w procesie przywracania poczucia bezpieczeństwa i sacrum w przestrzeni świątyni.
Relikwie św. Jana Pawła II skradziono w katedrze Najświętszego Serca Jezusowego w Esquel w południowo-zachodniej Argentynie. Kradzież odkryto 7 lutego w czasie porannego otwierania drzwi świątyni. Relikwie znajdowały się za ochronną szybą, która została rozbita.
Ordynariusz prałatury Esquel, polski biskup misyjny José Slaby (Józef Słaby) wystosował apel o pomoc w poszukiwaniu relikwii, tłumacząc, że nie mają one wartości materialnej, lecz znaczenie duchowe. „Kradzież relikwii, które przybyły w 2015 roku, jest bolesną stratą dla naszej wspólnoty” – oświadczył hierarcha.
Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]
W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.
6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.
W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.