Reklama

W świecie dam i rycerzy

Zastanawiacie się czasami, jak to było w odległych, średniowiecznych czasach? Jeśli dobrze poszukać, można całkiem blisko znaleźć miejsca, w których da się to zobaczyć na własne oczy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Dzieje się, dzieje na Zamku Piastowskim w Krośnie Odrzańskim. Początek września zaowocował nawet podróżą w czasie - przy okazji III Turnieju Rycerskiego o Pierścień Księżnej Jadwigi zrobiło się tam cokolwiek średniowiecznie. Piękne damy dworu, zachwalający swój towar kramarze i rzemieślnicy, no i oczywiście dzielni rycerze, zawsze gotowi do pojedynku. Skąd ich tylu? To po prostu członkowie bractw rycerskich z kilku miast w Polsce - Chorągiew Kasztelanii Krośnieńskiej, Drużyna Wojów Serbo-Łużyckich Biełoboh, Bractwo Maltańskie ze Szczecina, Konfraternia Canes Furiosi z Opola i Bractwo Ziemi Bobrzańsko-Nadodrzańskiej.
Chętni mierzyli się w rycerskim turnieju i w zawodach łuczniczych. Było warto, szczególnie że zwycięzcy zdobyli nie tylko sławę, ale i miecz jednoręczny do walki wzorowany na orężu z XIII wieku oraz pierścień z agatem, a także litrowy skórzany bukłak.
Mniej bojowo nastawieni przez dwa dni przechadzali się po średniowiecznym jarmarku. A że towar nie byle jaki, klientela chętnie kupowała gliniane, wiklinowe i drewniane naczynia, miód i świece, lubuskie wino, piwo smakowe, zioła, a także stylizowaną biżuterię, wyroby skórzane, sakiewki itd. Zmęczony walką rycerz mógł zaopatrzyć się w broń i akcesoria niezbędne do rozbicia prawdziwego obozowiska.
Żeby już całkiem wczuć się w klimat sprzed wieków, można było skorzystać z organizowanych warsztatów i samodzielnie upleść wiklinowy koszyczek albo przy kole garncarskim zmajstrować gliniane naczynie. A do tego plebejskie gry i zabawy, koncerty muzyki dawnej (zespoły „Ęzibaba” i „Liarman”) i średniowieczne tańce w wykonaniu grupy z Uniwersytetu Wrocławskiego. Nie mówiąc już o potrawach przygotowanych nad paleniskiem - wszystko jak setki lat temu: podpłomyki, zupa rycerska, pajdy chleba, kasza z omastą… Całość dopełniły inscenizacje „Bal u książęcej pary” oraz „O królu, który chciał zostać dziadkiem”.

Trochę pięknej muzyki

To nie koniec wrześniowych atrakcji na zamku w Krośnie Odrzańskim. 8 i 9 września odbyły się tu koncerty w ramach Festiwalu Jadwigensis. Marek Picz (baryton) i Małgorzata Picz (sopran) z Berlina wraz z aktorem Ludwikiem Schillerem i zespołem instrumentalnym zaprezentowali „Serva Padrona, czyli Służąca Panią” G.B. Pergolesiego - w ramach wieczoru Opera na Zamku. Natomiast Gypsy Fiedler Ensemble wykonał węgierskie czardasze, rumuńską muzykę ludową oraz utwory Brahmsa, Dunieu i Sarrasatego. Inne koncerty festiwalowe odbywały się w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej w Krośnie Odrz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Idealna przestrzeń

Wyjątkową atmosferę wydarzeń gwarantuje sam Zamek Piastowski. To XIII-wieczna budowla, pochodząca z czasów księcia Henryka Brodatego, który zdecydował się wznieść swoją rezydencję właśnie na tym terenie. Zamek przez lata był jedną z głównych rezydencji księcia i miejscem organizowania wypraw wojennych. Budowla znajduje się na północno-wschodnim skraju miasta, któremu prawa miejskie przyznano w latach 1217-32. Tym samym zamek ten jest najbardziej na północ wysuniętym zamkiem średniowiecznego Śląska.
To budowla czteroskrzydłowa. W skrzydle zachodnim mieszczą się: budynek bramny, sień wjazdowa, klatka schodowa w wieży i basteja, czyli budowla fortyfikacyjna w formie niskiej baszty obronnej. W pozostałej części tego skrzydła znajduje się jeszcze kaplica kalwińska, która w wiekach XVIII i XIX pełniła funkcję magazynu i wozowni.
Wchodząc na dziedziniec, zobaczyć można renesansowe krużganki skrzydła południowego. We wnętrzu znaleźć można paleniska gotyckiej kuchni zamkowej. Jeśli chodzi o skrzydło wschodnie i północne, to razem z tzw. wieżą północną są dzisiaj ruiną.
W 1241 r., trzy lata po śmierci Henryka Brodatego, na zamek zjechała księżna Jadwiga Śląska, której towarzyszyły mniszki trzebnickiego klasztoru - schroniły się tutaj podczas walk z Tatarami. Kolejne pokolenia uważały krośnieński zamek za ważny punkt strategiczny, który pełnił zarówno funkcje reprezentacyjne, jak i obronne. Przebudowany został pod koniec XV wieku na polecenie Barbary Hohenzollern, wdowy po Henryku XI. W XVI wieku zamek zyskał renesansową oprawę, m.in. krużganki wzbogaciły się o arkady - było to za panowania margrabiego brandenburskiego Jana Jerzego. Mniej więcej w tym czasie zamek stał się siedzibą wdów.
Wojna trzydziestoletnia wymusiła konieczne przekształcenia - zamek zamieniono w twierdzę (umocniono systemy obronne i zbudowano szańce, powiększono też fosę i dodano most zwodzony). Kiedy Szwedzi ostatecznie opuścili Krosno, Elżbieta Charlotte - wdowa po elektorze brandenburskim zdecydowała o nadaniu budowli barokowego charakteru, postawiła również wieżę i kaplice.
Z upływem czasu zamek zaczął podupadać, a nawet został zamieniony na magazyny wojskowe (za panowania Fryderyka II). Na lata 1886-87 przypada przebudowa zamku na koszary wojskowe - na polecenie armii pruskiej uproszczono fasadę obiektu i ujednolicono wnętrza. W wieku XX nastąpiła adaptacja zamkowych pomieszczeń, tak by mogły tu powstać muzeum i mieszkania. 1945 r. przyniósł z sobą wielką tragedię - spłonęło lewobrzeżne Krosno, a wraz z nim zamek, z którego ocalały tylko mury kapitalne.

Jak ożywa zabytek

Zabytek jednak (na całe szczęście) doczekał się należytej uwagi - stało się to pod koniec XX wieku. Rozpoczęły się remonty (budynek bramny) oraz porządkowanie terenu. Na 2008 r. przypada zakończenie prac w części skrzydła południowego i wozowni (dawnej kaplicy) w skrzydle zachodnim. Tak odrestaurowany Zamek Piastowski tworzy idealną przestrzeń do różnego rodzaju ekspozycji - są tu m.in. wystawy ukazujące historię Krosna Odrz., a także dorobek lokalnych artystów. Dziedziniec służy natomiast działaniom kulturalnym - to właśnie tutaj odbywają się koncerty, a od czasu do czasu staczane są rycerskie turnieje.
Dodatkowo znajduje się tutaj Punkt Informacji Turystycznej, biuro Krośnieńskiego Stowarzyszenia „Homo Artifex” oraz siedziba Centrum Artystyczno-Kulturalnego „Zamek”. To ostatnie - mimo że jako samodzielna instytucja działa zaledwie od 2010 r. - już może się pochwalić bogatym dorobkiem. Do zadań CAK należy m.in. organizacja wystaw, konkursów, koncertów, imprez plenerowych, przeglądów i festiwali, a także innych cyklicznych imprez artystycznych. Stwarza warunki do rozwoju amatorskiego ruchu artystycznego oraz dba podtrzymanie tradycji ludowego rękodzieła. Prowadzi też koła zainteresowań i warsztaty - jednym słowem dba o szeroki rozwój kulturalny mieszkańców Krosna i nie tylko. By poznać efekty ich pracy, wystarczy odwiedzić Zamek Piastowski.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Papież Franciszek spotkał się z królem Karolem III i królową Kamilą

2025-04-09 21:21

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican Media

Papież Franciszek, przechodzący rekonwalescencję po ciężkiej chorobie, spotkał się w środę w Watykanie z brytyjskim królem Karolem III i jego małżonką królową Kamilą - podało watykańskie biuro prasowe.

W marcu z powodu choroby papieża para królewska odwołała oficjalną wizytę w Stolicy Apostolskiej, która miała się odbyć 8 kwietnia.
CZYTAJ DALEJ

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Czy należy oddawać cześć relikwiom?

2025-04-09 20:51

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Relikwie św. Szarbela

Relikwie św. Szarbela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś odpowiedź na pytanie - czy należy oddawać cześć relikwiom?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję