Pod tym hasłem w duszpasterstwie Pod Czwórką we Wrocławiu odbył się - zorganizowany przez Centrum Kultury Jana Pawła II i wspólnotę Hallelujah - bal Wszystkich Świętych. Jego głównym celem była popularyzacja wiedzy o święcie Wszystkich Świętych, przybliżenie sylwetek świętych oraz przedstawienie dróg prowadzących do świętości. W kontekście lansowanego na siłę obcego nam kulturowo Halloween już sam pomysł balu to strzał w dziesiątkę. W rozpoczynającym się Roku Wiary trudno bowiem bardziej dobitnie - niż przez postacie świętych - pokazać jak po chrześcijańsku przeżywać wiarę. Życie świętych ukazuje w pełni jej istotę i wartość, a dobra zabawa, ciekawe konkursy i quizy są skutecznymi formami dotarcia do osób w każdym wieku. A owoce zabawy? Nie chodziło jedynie o umiejętność odróżnienia bogactwa chrześcijańskiego święta Wszystkich Świętych od tandety i niebezpieczeństw pogańskiego Halloween. Dużo ważniejsze było pozytywne przybliżenie, zwłaszcza młodym, postaci chrześcijańskich patronów, pokazanie ich życiowej drogi, także zwrócenie uwagi na wartości nieprzemijające, dla których ofiarowali swoje wysiłki, a także niekiedy i życie. Innym istotnym owocem balu Wszystkich Świętych było pokazanie, na czym polega istota chrześcijańskiego przeżywania Wszystkich Świętych - święta, które z swej natury powinno być dniem radosnym i pełnym pozytywnego myślenia! Warto pokazywać, że prawdziwa chrześcijańska wiara nie musi być nudnym obowiązkiem i ciężarem, przeciwnie, że łączy się z radością i entuzjazmem, że jest na wskroś optymistyczna. Widać to wyraźnie tak w życiorysach świętych, jak i w trakcie balu Wszystkich Świętych Pod Czwórką. Dobrze, że w ubiegłych latach podobne imprezy były już organizowane we wrocławskich szkołach. Uczniowie nie tylko poznawali świętych, ale przez zabawę przyswajali ogólnoludzkie i chrześcijańskie zarazem wartości oraz kształtowali w sobie postawę społecznej wrażliwości na drugiego człowieka. Niestety, ta posiadająca również szereg pozareligijnych walorów inicjatywa nie wszędzie spotkała się z życzliwym przyjęciem. W ubiegłym roku w jednej z wrocławskich szkół podstawowych, po odosobnionym proteście rodzica i tendencyjnym nagłośnieniu przez nieprzychylne chrześcijańskim inicjatywom w sferze publicznej media, organizatorów spotkały niemiłe konsekwencje. Bynajmniej jednak tego rodzaju przeszkody nie powinny zrażać, a wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej zachęcać. Radością płynącą z wiary i świętością - eksportowymi hitami chrześcijaństwa - nie można nie dzielić się z innymi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu