Ekwilibrystyka wokół powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych (umownie – przeciw Antoniemu Macierewiczowi) przypomina niekończącą się historię. „Elity” III RP stoją w ewidentnym rozkroku – i chciałyby, i boją się. Chciałyby, bo można by było spróbować „wdeptać w ziemię” znienawidzonego byłego likwidatora WSI. Warto tu przytoczyć słowa byłego rzecznika interesu publicznego Bogusława Nizieńskiego (w rozmowie ze Stanisławem Żarynem na: wpolityce.pl, z 7 lutego): „(…) Jeszcze zanim Platforma Obywatelska objęła rządy, była zapowiedź: «My was z tej weryfikacji rozliczymy». To była publiczna wypowiedź prasowa byłego wicemarszałka Sejmu, a obecnie prezydenta Bronisława Komorowskiego”.
Chciałyby, bo przy okazji – cóż za gratka – można by było skutecznie utrącić pos. Macierewicza jako przewodniczącego Zespołu Parlamentarnego ds. zbadania przyczyn katastrofy Tu-154M z 10 kwietnia 2010 r. Boją się, bo nie wiadomo, jaką wiedzą Macierewicz właściwie dysponuje i jakie asy trzyma w rękawie. W perspektywie bliskich już wyborów parlamentarnych oraz przyszłorocznych wyborów prezydenckich mogłaby to być przecież wiedza niezbyt wygodna dla wspomnianych „elit”.
Słuchanie i mówienie są jednymi z głównych wymiarów Liturgii Słowa Niedzieli Palmowej. Krok za nimi idą posłuszeństwo i świadectwo.
Proroctwo Izajasza, zapowiadające misję Syna Bożego, mówi najpierw o „otwarciu Jego ucha”, by wsłuchiwał się w głos Boga Ojca, by później strudzonych krzepić słowem, a także wiernie świadczyć o miłości danej z „Góry”. Miłości prawdziwej, bo ewangelicznej, niecofającej się nawet przed okrutnym cierpieniem. Miłości cichej, pokornej, nienarzucającej się, ale przez to niezwykle mocnej w swym wyrazie, zdolnej niwelować nawet najgrubsze narośle zobojętnienia i kruszyć pancerze nieczułości. Rozprawiającej się ostatecznie z zatwardziałością serca, która prowadzi do wzajemnego okaleczania, utraty prawdziwego życia, a w konsekwencji do serwowania sobie i innym skrajnej samotności.
Sanktuarium w Lourdes okazało się za małe, by pomieścić wszystkich licealistów z regionu paryskiego, którzy chcieli wziąć udział w rozpoczętej wczoraj pielgrzymce Frat 2025. Gdyby bazylika św. Piusa X była większa, gdyby w Lourdes było więcej miejsc noclegowych, mogłoby przyjechać co najmniej 15 tys. samej młodzieży, a tak jest nas 13,5 tys., młodzieży i ich opiekunów – mówi ks. Gaultier de Chaillé organizator pielgrzymki. Dla porównania podaje, że w poprzednich edycjach Frat brało udział ok. 10 tys.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.