Reklama

Niedziela Lubelska

Dom Boży wśród ludzkich domów

Niedziela lubelska 47/2017, str. 6

[ TEMATY ]

Kościół

poświęcenie

Paweł Wysoki

Uroczyste wejście do kościoła, obok abp. Stanisława Budzika Elżbieta Zanussi

Uroczyste wejście do kościoła, obok abp. Stanisława Budzika
Elżbieta Zanussi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W miejscowości, która ma za sobą aż 7 wieków historii, trudno o nowe wydarzenie, które porusza serca mieszkańców i wpisuje się złotymi zgłoskami w dzieje. Jednak poświęcenie kościoła w Bochotnicy, nadwiślańskiej wsi nieopodal Kazimierza Dolnego, stało się jednym z najważniejszych.

Piękny kościół

Reklama

– Dzięki hojności fundatorów państwa Elżbiety i Krzysztofa Zanussich mamy w naszej wiosce piękny kościół – mieszkańcy Bochotnicy z dumą wskazywali na niewielką, kamienną budowlę. Wysoka wieża z pnącym się ku niebu krzyżem, wzniesiona obok świątyni, sprawia, że miejsce, które Bóg wybrał sobie na mieszkanie, jest z daleka widoczne. Do tej pory wierni udawali się do kościoła parafialnego w Kazimierzu. Chociaż przez wieki była to oczywista sytuacja, w sercach pojawiało się pragnienie, by zbudować dom Boży wśród swoich domów. Marzenia spełniły się dzięki państwu Zanussim, którzy przez jakiś czas mieszkali w Bochotnicy. Główną inicjatorką i inspiratorką wydarzeń była pani Elżbieta, której przodkowie fundowali kościoły. Swoimi marzeniami ku dobremu pociągnęła innych: najbliższą rodzinę i dalszych krewnych, sąsiadów, parafian i duszpasterzy z Kazimierza, a wreszcie lubelskiego metropolitę abp. Józefa Życińskiego. Pasterz archidiecezji z radością przyjął informację o planowanej budowie kościoła i z całego serca ją wspierał. Niestety, piętrzące się trudności sprawiły, że realizacja planów potrwała znacznie dłużej, niż się spodziewano. Jednak przekonanie pani Elżbiety o słuszności powziętej decyzji i zgromadzenie wokół pomysłu budowy grona życzliwych osób, w tym licznych darczyńców, sprawiło, że po 4 latach budowy 28 października nowy kościół został poświęcony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielkie pragnienia

Reklama

– Jest to dla nas wyjątkowy dzień, jeden z najważniejszych w 700-letniej historii wioski. Przeżywamy dziś poświęcenie kościoła, w którym będziemy mogli wznosić modlitwy do Boga. W tej pięknej świątyni społeczność Bochotnicy będzie mogła umacniać więź z Jezusem Chrystusem i Jego Kościołem – mówili przedstawiciele parafii, przekazując Księdzu Arcybiskupowi klucz do świątyni zaprojektowanej przez architekta Tadeusza Michalaka. Po otwarciu drzwi próg kościoła najpierw przekroczyli dobrodzieje, a za niemi rzesza rozradowanych mieszkańców wioski i ich goście. – Zgromadziliśmy się, aby dedykować Bogu kościół. To nasz dar dla Boga i Jego dar dla nas. Dziękujemy za to dzieło Bogu i ludziom. Bogu, że dał ludziom wielkie pragnienia; że kreślił drogę, na której te pragnienia się realizowały. Ludziom, że wsłuchując się w głos Boży, podejmują wielkie działa – mówił abp Budzik. Pasterz dziękował państwu Zanussim, którzy wierni tradycji przodków stanęli „u fundamentów budowy”. Elżbieta i Krzysztof Zanussi pragnęli, by kościół był darem dla ludzi, wśród których przez pewien czas mieszkali. Zanurzeni głęboko w świecie wartości chrześcijańskich, chcieli aby kościół pw. Ducha Świętego pomagał wiernym odkrywać prawdę przypomnianą przez św. Pawła, że każdy człowiek jest świątynią Ducha Świętego, że Duch Boży w nas mieszka, że daje nam dobre natchnienia, otacza pięknem i prowadzi ku dobru – mówił Ksiądz Arcybiskup. Słowa wdzięczności popłynęły ku śp. abp. Józefowi Życińskiemu, architektowi T. Michalakowi, wszystkim fundatorom oraz tym, którzy przez modlitwę i pracę przyczynili się do ukończenia dzieła.

Czas Ducha Świętego

Przywołując Ducha Świętego, któremu dedykowana jest nowa świątynia, abp Stanisław Budzik przeniósł myśli zgromadzonych do Wieczernika. Wskazując na początek drogi Kościoła, podkreślał, że czas od zesłania do powtórnego przyjścia Chrystusa na ziemię jest czasem Ducha Świętego.

– Kościół jest nieustannie posyłany na wielkie morze historii świata. Wspólnota wierzących w Chrystusa wciąż potrzebuje ognia Ducha Świętego, który rozpala, i wichru, który nadyma żagle nadziei. Jest On potrzebny we współczesnym świecie, w którym kuleje świadectwo życia chrześcijańskiego. Potrzeba nam nowego impulsu, by zacząć światu głosić naukę Chrystusa i dawać o Nim świadectwo. Z tego świadectwa wyrasta nasza chrześcijańska wiara i nasza kultura – mówił Ksiądz Arcybiskup.

Na zakończenie proboszcz ks. Tomasz Lewniewski zaprosił wiernych do częstego udziału w Mszach św., które w Bochotnicy są sprawowane w niedziele i święta o godz. 16. W odpowiedzi mieszkańcy zapewniali: – Ta świątynia to dom, w którym będziemy mogli się spotykać, by modlić się, wyciszyć ducha. Dzięki szlachetnym sercom powstała na fundamentach wiary i miłości; jest dla nas drogowskazem codziennej pracy i modlitwy”.

2017-11-15 11:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nigeria: Kościół wspiera rządowy program resocjalizacji Boko Haram

[ TEMATY ]

Kościół

terroryzm

Nigeria

Władze Nigerii uruchomiły program mający zakończyć terrorystyczne działania Boko Haram, która od lat sieje przemoc w tym regionie Afryki. Celem programu, który działa pod hasłem „Pojednanie”, jest przekonanie przywódców tej terrorystycznej formacji militarnej do porzucenia walki zbrojnej i wejścia na drogę reintegracji ze społeczeństwem.

Każdego przywódcę Boko Haram, który zgłosi chęć uczestnictwa w rządowym programie resocjalizacyjnym, obejmie amnestia, a także otrzyma on pomoc w powrocie do społeczeństwa. Pierwszym krokiem będzie umieszczenie dżihadysty w rządowym ośrodku, weryfikacja jego intencji, a następnie szkolenia i terapie na koszt państwa. Niewiele wiadomo jednak o szczegółach programu, które zostały utajnione przez władze.
CZYTAJ DALEJ

Wędrujące Madonny - konferencja w Przemyślu

2024-11-25 11:41

Arkadiusz Bednarczyk

Zaśnięcie ze Starej Wsi

Zaśnięcie ze Starej Wsi

23 listopada odbyła się w Muzeum Archidiecezjalnym w Przemyślu IX edycja konferencji naukowej "Wędrujące Madonny. Wizerunki Madonn Kresowych na Podkarpaciu" . Przedmiotem wykładów prelegentów były wizerunki maryjne ze Starej Wsi, Sędziszowa Małopolskiego oraz z Dąbrówek k. Łańcuta. Warto przypomnieć historię tych Wizerunków...

Wizerunek „Zaśnięcia NMP” ze Starej Wsi przybył z osadnikami z Humennego na Słowacji. Trzykrotne próby powrotu ikony na Słowację nie powiodły się. Konie na którym wieziono „Najświętszą Panienkę” uparcie zatrzymywały się w okolicach dzisiejszej Starej Wsi. Wybudowano więc drewniany kościółek w którym „cudowna ikona”otrzymała schronienie. W 1384 r. dobra w skład których wchodziła i Stara Wieś (dawniej Brzozowe) królowa węgierska Maria darowała biskupstwu przemyskiemu. Znak pieczętny miejscowości zawierał mitrę biskupią – znak przynależności tych terenów do biskupstwa oraz prostokątny symbol ikony umieszczony na drzewie – wedle legendy ikona miała pojawić się na jednym z drzew. Kościółek w którym umieszczono „cudowny wizerunek Marii” uległ spaleniu, podczas najazdu na ziemie sanocką Tatarów. Spaleniu uległa też ikona. W związku z tym prawdopodobnie na polecenie biskupa przemyskiego Jana z Targowiska w jednym z krakowskich warsztatów malarskich złożono zamówienie na nowy wizerunek maryjny. Powstał on zapewne przed 1525 roku i został namalowany przez Nieznanego mistrza. Ten właśnie wizerunek początkowo do 1760 r. w starym kościele, później intronizowany w nowym (obecnym) aż w 1968 roku znajdował się w Bazylice. W tymże roku w grudniu miał miejsce niezwykły akt wandalizmu i obraz podpalił „nieznay sprawca na zlecenie Służby Bezpieczeństwa. Aktu tego dokonano za pomocą napalmu. Wizerunek Matki Bożej Starowiejskiej przedstawiający Zaśnięcie NMP wykazywał pewne podobieństwo do wizerunku ufundowanego przez królową Bonę w 1510 r. i znajdującego się kościele farnym w Piotrkowie.
CZYTAJ DALEJ

Dzięki mediacjom św. Jana Pawła II te dwa kraje uniknęły wojny

2024-11-26 08:58

[ TEMATY ]

Argentyna

mediacje

Chile

św. Jan Paweł II

traktat pokojowy

Karol Porwich/Niedziela

W Watykanie odbyła się uroczystość upamiętniająca 40. rocznicę traktatu pokojowego między Argentyną i Chile. Został on zawarty dzięki mediacji Jana Pawła II. W ten sposób zakończył spór o kanał Beagle, który sześć lat wcześniej niemal nie doprowadził do konfliktu zbrojnego między tymi dwoma krajami. Traktat był możliwy dzięki zaufaniu, jakim oba nasze narody i władze obdarzyły Jana Pawła II - powiedział Franciszek.

Papież przyznał, że chciał nadać szczególną rangę watykańskim obchodom tej rocznicy, ponieważ zaangażowanie Argentyny i Chile podczas długich i trudnych negocjacji, a także wyrastające z nich owoce pokoju i przyjaźni są dziś wzorem do naśladowania.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję