Wraz z Armią Andersa Związek Sowiecki zdołały opuścić tłumy cywilów. Żołnierzom towarzyszyły polskie dzieci, przetrzymywane w sowieckich sierocińcach i obozach. Pilnie potrzebowano znaleźć dla nich nowy dom. Jam Saheb Digvijay Sinhji, maharadża indyjskiego księstwa Nawanagarem, zdecydował się przyjąć grupę 600 dzieci. Miały do swojej dyspozycji bibliotekę z polskimi książkami, mogły grać w piłkę, organizować przedstawienia teatralne. Mimo że w Indiach panowała w tym czasie straszna klęska głodu, Jam Saheb dbał o to, by gościom nigdy nie zabrakło żywności. Dzięki jego przykładowi w Indiach znalazło schronienie ponad 5 tys. polskich dzieci. Książka Joanny Puchalskiej jest powieścią opartą na tej historii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu