Zofia Kossak-Szczucka pisała, że Wanda Malczewska była lekarką i nauczycielką, która z apostolskim zaangażowaniem troszczyła się o młodych i starszych, pomagała poznać Boga i ojczyznę.
W parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Parznie, w 200. rocznicę urodzin sługi Bożej Wandy Malczewskiej, wierni dziękowali za jej życie, modląc się o beatyfikację. Archidiecezjalnej pielgrzymce do grobu Czcigodnej Sługi Bożej przewodniczył abp Grzegorz Ryś, uczestniczył również arcybiskup senior Władysław Ziółek oraz ks. prał. Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej. Do grobu Wandy Malczewskiej pielgrzymowały także całe rodziny, parafianie i duchowni diecezjalni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W przeddzień głównych uroczystości odbyły się Nieszpory z udziałem łódzkich księży i braci zakonnych, podczas których homilię wygłosił ks. prał. Krzysztof Nykiel, postulator procesu beatyfikacyjnego Wandy Malczewskiej. Mówił o jej drogach do świętości, służbie Bogu i człowiekowi, a także o ostatnich chwilach jej życia w Parznie. – Klamra ziemskiego życia Wandy Malczewskiej spina czas siedemdziesięciu czterech lat wypełnionych trudem, cierpieniem, ale też entuzjazmem, troską o dzieci i młodzież, a nade wszystko miłością do Boga i realizacją świętości w każdym dniu. Czcigodna Sługa Boża Wanda Malczewska żyła w trudnych czasach. Należy jednak podkreślić, że zawsze potrafiła znaleźć w tych niełatwych momentach właściwe drogi, by służyć Bogu, także poprzez docieranie do potrzebującego człowieka i by „ogłaszać dzieła Bożej potęgi” – powiedział ks. prał. Nykiel.
Podczas głównych obchodów jubileuszu metropolita łódzki podkreślił, że życie Wandy Malczewskiej było odpowiedzią na powołanie do miłości, które wypełniała w samotności. Dzisiaj z jej postawy każdy człowiek może uczyć się miłości, która jest trudna, połączona z krzyżem. – Powinniśmy podziwiać wszystko, co ona potrafiła czynić, ale wiara pozwala nam zobaczyć przez to działanie Boże, dlatego mówimy o niej sługa Boża, bo to Bóg przez nią działał, to Bóg otwierał przez nią drzwi do wiary ludziom prostym, małym, pokornym. Bóg otwierał drzwi do wiary rękami Wandy Malczewskiej, a ona sama przechodziła przez nie jako pierwsza z tym przekonaniem, że przez wiele ucisków trzeba nam wejść do Królestwa Bożego – zaznaczył abp Ryś. Po Mszy św. pielgrzymi udali się do krypty, gdzie znajdują się szczątki Wandy Malczewskiej, aby modlić się o rychłą beatyfikację.
Wanda Malczewska urodziła się w Radomiu 15 maja 1822 r., gdzie spędziła 24 lata. W latach 70. XIX wieku doznała objawień, które potem opisywała jako sceny znane z Ewangelii. Najbardziej charakterystyczne wizje Męki Pańskiej zanotowała w Wielkim Poście, w 1872 r. Mając 70 lat, trafiła do Parzna, gdzie kilka lat później zmarła.