O zapachu jako metaforze miłej woni dla Boga wielokrotnie czytamy na kartach Pisma Świętego. W Starym Testamencie to przede wszystkim zapach ofiar całopalnych składanych Bogu (por. np.: Rdz 8, 20-22; Kpł 1, 3-17; Lb 28, 27) oraz określenie narodu wybranego (por. np.: Ez 20, 41; Oz 14, 7). Nowy Testament korzysta z tej metafory, aby odnieść ją do Chrystusa (por. Ef 5, 2), pięknego życia chrześcijan (por. 2 Kor 2, 14-16) oraz dobra czynionego przez wyznawców Chrystusa (por. Flp 4, 18).
Osmogeneza
Duch Święty może udzielić człowiekowi zdolności wydawania przyjemnego zapachu, który będzie odczuwany przez jedną, kilka bądź większą liczbę osób. Dar ten jest zwany osmogenezą. Stanowi on miłą i łagodną woń, która często jest charakterystyczna dla danej osoby (np. św. Ojciec Pio „pachniał” fiołkami, a św. Teresa od Dzieciątka Jezus – różami). Może być wyczuwany mimo znacznej odległości dzielącej od tej osoby lub nawet bez jej fizycznej obecności. Jest to jednak dar (charyzmat) niedostępny dla szerszego grona chrześcijan.
Pomóż w rozwoju naszego portalu