Reklama

Moje doświadczenie Jasnej Góry

Niedziela łomżyńska 34/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lipiec tegorocznych wakacji spędziłem w Częstochowie, u stóp Jasnej Góry. Ucząc się w Akademii Polonijnej przed południem, chwile poobiednie mogłem spędzać przed wizerunkiem Jasnogórskiej Matki Kościoła. Ten miesiąc był dla mnie nie tylko czasem nauki języka francuskiego, ale również miesiącem pogłębienia mojej wiary - a bardziej nauki wiary od ludzi, którzy przychodzili do tronu Matki i Królowej.
Kiedy wchodzi się w mury Klasztoru Jasnogórskiego, za każdym razem ogarnia człowieka obecność osoby niewidzialnej i Świętej, kroki same kierują się do serca Twierdzy Maryjnej, do Kaplicy, w której znajduje się największy Skarb narodu polskiego. Każdego dnia uczestniczyłem w Kaplicy Jasnogórskiej w Eucharystii. Podczas mojego przygotowania się do Mszy św., gdy klęczałem w klęczniku przed Cudownym Wizerunkiem Matki Bożej, często przyglądałem się ludziom, którzy przechodzili na kolanach wokół ołtarza. W szczególny sposób przyglądałem się ich oczom i twarzom. Tam właśnie niemal jak na tacy widać było coś niesamowitego, było widać to, z czym oni przychodzą, widać było ich trudy, cierpienia, problemy, które trapią codzienne dni, ale oprócz tego widać było przede wszystkim wiarę, która „niesie” tych ludzi na kolanach, wiarę, która daje im pewność, że zostaną wysłuchani.
Pewnego dnia jeden z Ojców głoszących kazanie podczas Mszy św. opowiedział pewne zdarzenie, gdy jedna z Amerykanek zapytała, czy na Jasnej Górze miały miejsca „jakieś” objawienia Matki Bożej. Ojciec wtedy kazał spojrzeć jej na Jasnogórski Wizerunek i powiedział, że Maryja „objawia się” każdemu, kto spojrzy swoim sercem w Jej oczy. Wtedy to właśnie zrozumiałem dokładnie wzrok wszystkich tych ludzi, zrozumiałem ich głęboką wiarę, zrozumiałem, że oni przychodzą i widzą rozwiązanie swoich problemów w Bogu przez Maryję.
Ojciec Święty Jan Paweł II nazwał Jasną Górę Ołtarzem Ojczyzny i Konfesjonałem Narodu, a ja nieśmiało chciałbym dodać do litanii tytułów Częstochowskiego Wzgórza jeszcze jeden - Szkoła prawdziwej wiary. To właśnie tu każdy Polak i każdy jasnogórski pielgrzym może nauczyć się prawdziwej wiary w Boga i całkowitego zaufania Mu bez granic. Jestem wdzięczny mojej Nauczycielce - Maryi za tę najpiękniejszą i największą lekcję, za Jej „poobiednie korepetycje”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie na niedzielę: "Bóg jest" historia Dr Romany

2025-09-26 08:27

[ TEMATY ]

rozważanie

ks. Marek Studenski

Znany myśliciel ze wschodu zwykł mawiać: Tygrys goni każdego z nas. Pytanie nie brzmi „czy”, ale „dokąd biegniesz?”. Ten odcinek podpowie drogę i kierunek. Spoiler: prowadzi przez dwa słowa - Bóg jest.

W tym odcinku zabieram Cię w niezwykłą podróż: od dramatycznego poszukiwania 3-letniej dziewczynki, którą ogrzał własnym ciałem wierny pies, po milczącą mądrość Ewangelii, gdzie Łazarz - „ten, któremu Bóg pomaga” - uczy nas, że miłosierdzie bywa bliżej niż sądzimy.
CZYTAJ DALEJ

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

2025-09-20 06:36

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

żołnierz

Adobe Stock

Dowództwo Generalne poinformowało w piątek, że podczas nocnego szkolenia spadochronowego w Stanach Zjednoczonych doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginęło dwóch polskich żołnierzy Wojsk Specjalnych. Przyczyny zdarzenia są przedmiotem postępowania specjalnej komisji - podano.

„Z głębokim żalem informujemy, że 19 września 2025 roku, podczas nocnego szkolenia spadochronowego realizowanego w Stanach Zjednoczonych doszło go tragicznego wypadku, w wyniku którego zginęło dwóch żołnierzy Wojsk Specjalnych” - podało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych we wpisie na platformie X.
CZYTAJ DALEJ

Krzyż i chleb

2025-09-28 18:53

Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego

Dożynki wojewódzkie, zorganizowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego, odbyły się w nowej lokalizacji w Świdniku.

Czas wdzięczności za trud rolników i ich troskę, by nikomu nie zabrakło chleba, rozpoczął się od korowodu, który poprowadził pochodzący ze Świdnika Zespół Tańca Ludowego „Leszczyniacy”. Następnie gospodarze: marszałek Jarosław Stawiarski oraz starosta świdnicki Waldemar Jakson, powitali delegacje wieńcowe oraz gości. – W naszej tradycji dożynki to najpiękniejsze święto polskiej wsi, podczas którego wyrażamy wdzięczność Bogu, ale także kierujemy wzrok na rolników, ludzi ciężkiej pracy, którym zawdzięczamy chleb codzienny leżący na naszych stołach – powiedział J. Stawiarski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję