Reklama

Chrystus naszym gościem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Ewangelii dowiadujemy się, że nasz Pan Jezus Chrystus często korzystał z ludzkiej gościnności. Św. Łukasz zanotował: „W dalszej ich podróży przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie” (por. Łk 10, 38-39). Chrystus gościł u znajomych w Betanii, by odpocząć po trudach swego mesjańskiego działania. Dla gospodarzy był to wielki zaszczyt przyjmować Proroka z Nazaretu. Podejmowali bowiem samego Boga-Człowieka.
My, wyznawcy Chrystusa, wiemy, że w każdym sercu chrześcijanina gości Bóg. A więc kiedy gościmy bliźniego w swym domu, to tak, jakbyśmy gościli samego Jezusa. Przysłowia są mądrością narodów; jedno z polskich przysłów oddaje charyzmę Polaków - gościnność: „Gość w dom - Bóg w dom”. Liczni podróżnicy z dalekich i bliskich stron bardzo chwalili polską gościnność, razowy chleb, mleko i miód. Dziś o takie serdeczne przyjęcie coraz trudniej. W naszej obecnej, komercyjnej rzeczywistości wytworzył się nie-polski i niechrześcijański styl bycia. Domy czy też mieszkania są zamknięte jak średniowieczne baszty. Rzadko kto podejmuje kogoś. A jeśli czasem otwierają się drzwi, to dla wcześniej umówionego gościa, często z zamiarem przeprowadzenia materialnie korzystnej transakcji. Ludzie boją się gości, zwłaszcza niezapowiedzianych, bo przerywają im oglądanie ogłupiających seriali telewizyjnych lub buszowanie w internecie. Są domy, w których ludzie ze sobą nie rozmawiają, a przy nieustannie włączonym radiu czy telewizorze pragną zagłuszyć głos swojego sumienia, który dramatycznie woła o usłyszenie żywego ludzkiego głosu.
Nasz Zbawiciel zachęca do gościnności, czyli otwarcia się na problemy drugiego człowieka, które nie sposób milcząco ominąć. Apostołowie zachęcają do trwania w gościnności, która jest także najlepszym lekiem przeciw samotności: „Zaradzajcie potrzebom świętych. Przestrzegajcie gościnności” (Rz 12, 13). „Dlatego przygarniajcie siebie nawzajem, bo i Chrystus przygarnął was - ku chwale Boga” (Rz 15, 7). „Okazujcie sobie bez szemrania wzajemną gościnność” (1 P 4, 9).
Unikający gościnności myślą tylko o uciążliwości potrzeby suto zastawionego stołu, a przecież w podejmowaniu bliźniego najważniejszy jest aspekt duchowy spotkania - możliwość rozmowy. Chrystus wyraźnie powiedział Marcie przygotowującej Mu gościnę: „Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba «mało albo» tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę” (Łk 10, 41-42).
Przyjaźniłam się kiedyś z bardzo gościnnym kapłanem pracującym na wsi, który zawsze miał otwarte drzwi na plebanii (dosłownie nie zamykał drzwi na klucz, nawet na noc). Każdego przybysza witał bardzo serdecznie, a na stole zawsze był termos z herbatą i w chlebaku pachnący chleb. Zapraszał do stołu, częstował skromnym posiłkiem i po ojcowsku pytał: „Moja droga (Mój drogi), jakże cieszę się z Twojego przybycia. Jak Ci się wiedzie, jakie masz problemy, w czym mogę Ci pomóc…”. Ten ksiądz był dla mnie i wielu innych uosobieniem samego Chrystusa. Wszyscy w jego obecności czuli się dobrze, miał sposoby na rozwiązanie najtrudniejszych spraw. Przyjeżdżali do niego wielcy i prości radzić się w swoich dramatach, bo doznawali przede wszystkim bezinteresownej gościnności.
Takiej radosnej gościnności, wspieranej mocą Chrystusa, życzę wszystkim, którzy chcą otworzyć się na drugiego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Karol Cierpica: Świadectwo żołnierza, za którego oddano życie

2025-09-12 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Cierpica

Mat.prasowy

Karol Cierpica

Karol Cierpica

Już 18 września ukaże się książka, której nie da się odłożyć na półkę obojętnie – „Ocalony” to historia kapitana Karola Cierpicy, weterana z Afganistanu, którego życie zmienił dramatyczny atak talibów i heroiczna ofiara młodego amerykańskiego żołnierza. To opowieść o walce, kryzysie, wierze i sile, która rodzi się z największej słabości. Autentyczna, prawdziwa i bardzo potrzebna – bo pokazuje, że nawet w najciemniejszym momencie można odnaleźć sens i nadzieję.

Kapitan rezerwy Wojska Polskiego, były spadochroniarz 6. Brygady Powietrznodesantowej, żołnierz rozpoznania, snajper i instruktor spadochronowy. Weteran misji stabilizacyjnych w Bośni i Hercegowinie oraz w Afganistanie. Odznaczony przez Sekretarza Obrony USA Brązową Gwiazdą, Honorową Bronią Białą przez MON i Krzyżem Wojskowym przez Prezydenta RP. 28 sierpnia 2013 roku podczas zmasowanego ataku talibów na bazę w Ghazni, został ranny. Jego życie ocalił wówczas sierżant sztabowy Michael H. Ollis z US Army, który osłonił Karola i zginął na miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarł ks. kan. Jan Mrowca - znamy datę pogrzebu

2025-09-12 17:13

[ TEMATY ]

Świebodzice

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Jan Mrowca

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. ka. Jan Mrowca (1946-2025)

Ks. ka. Jan Mrowca (1946-2025)

W 79. roku życia i 50. roku kapłaństwa, po długiej chorobie, zaopatrzony świętymi sakramentami, w piątek 12 września w godzinach popołudniowych odszedł do Domu Ojca ks. kan. Jan Mrowca.

O śmierci kapłana poinformowała Świdnicka Kuria Biskupia. - Powierzamy Zmarłego Kapłana Bożemu Miłosierdziu i modlitwom wiernych – napisano w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Koronka do Miłosierdzia Bożego – potężna modlitwa grzeszników

2025-09-13 21:22

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Koronka Bożego Miłosierdzia

Red.

90 lat temu, 13 i 14 sierpnia 1935 roku, Pan Jezus podczas objawienia przekazał siostrze Faustynie treść Koronki do Miłosierdzia Bożego. To najbardziej dziś znana na świecie modlitwa do Bożego Miłosierdzia, która – zgodnie z obietnicą Jezusa – wyjednuje wiele łask dla grzeszników. Do jej odmawiania zachęcał Jan Paweł II. Jej przesłanie wybrzmiało także podczas organizowanej na całym świecie Symfonii Miłosierdzia.

Objawienie Koronki wydarzyło się w dniach 13 i 14 sierpnia, kiedy zakonnica otrzymała wizję anioła, wykonawcę gniewu Bożego. Jak pisze w Dzienniczku (Dz. 474-475), widząc znak kary na grzeszną ludzkość wychodzący od anioła, natchniona zaczęła się modlić słowami koronki. „Kiedy się tak modliłam, ujrzałam bezsilność anioła i nie mógł wypełnić sprawiedliwej kary, która się słusznie należała za grzechy” – pisze s. Faustyna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję