Narciarskie MŚ - Piotr Żyła liderem po pierwszej serii
Piotr Żyła prowadzi po pierwszej serii konkursu narciarskich mistrzostw świata na normalnej skoczni w niemieckim Oberstdorfie. Piąte miejsce zajmuje Dawid Kubacki, który broni tytułu wywalczonego dwa lata temu w Seefeld.
Żyła skoczył 105 m i o trzy punkty wyprzedza Słoweńca Anze Laniska (102,5). 3,1 pkt do Polaka traci trzeci Japończyk Ryoyu Kobayashi (104 m). Następni są Niemiec Karl Geiger (103,5 m) ze stratą 3,2 pkt oraz Kubacki (102 m) - 3,7 pkt straty.
Do serii finałowej awansowało jeszcze dwóch Polaków - 23. Kamil Stoch (96 m) i 29. Andrzej Stękała (95 m). Odpadł Klemens Murańka (93 m), który zajął 36. pozycję.
Dawid Kubacki wygrał w Wiśle kwalifikacje do pierwszego w tym sezonie konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich. W sobotę o punkty powalczy dziewięciu Polaków.
W kwalifikacjach wystartowało 70 zawodników, w tym 13 biało-czerwonych. Oprócz skoczków z kadry A wystąpili też zawodnicy zaliczani do "grupy narodowej".
Dziś 3 lipca obchodzone jest Święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej, ustanowione decyzją Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a obchodzone w rocznicę „cudu lubelskiego”, który miał miejsce w 1949 r.
"Cud lubelski" miał miejsce 3 lipca 1949 roku. Jak zawsze przed obrazem Matki Bożej w lubelskiej katedrze modlili się wierni, gdy nagle s. Barbara Sadowska zauważyła, że pod okiem Maryi pojawiła się krwawa łza. Od razu poinformowała o tym zdarzeniu ówczesnego kościelnego lubelskiej katedry, a on kapłanów tej parafii. Biskup Zdzisław Goliński, do którego dotarła wiadomość, nie uznał jej za ważną, przypuszczając, że to jakiś naciek wilgoci uwidocznił się akurat w tym miejscu. Jednak do Lublina zaczęły przyjeżdżać rzesze wiernych, którzy modlili się za swoich bliskich, za rodziny i za Ojczyznę, która przeżywała trudny okres PRL-u.
Z rzymskiego wzgórza Awentyn można zobaczyć Bazylikę św. Piotra przez dziurkę od klucza, trzeba tylko wiedzieć, gdzie jej szukać. Teraz za najsłynniejszą dziurką od klucza kryje się nowa atrakcja.
Każdy, kto stanie na wzgórzu przy potężnych drzwiach Magistral Villa Zakonu Maltańskiego, zobaczy nie tylko kopułę Bazyliki św. Piotra. Ustawiony w zieleni potężny brązowy lew sprawia wrażenie, jakby się poruszał się po ogrodzie willi. Statua jest wyrazem hołdu dla nowego papieża, wyjaśnił włoskiemu dziennikowi „Il Messaggero” ambasador Zakonu Maltańskiego przy Stolicy Apostolskiej, Antonio Zanardi Landi. Imię nowego papieża, Leon XIV, tłumaczy się jako „lew”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.