Reklama

Aspekty

Wschowa. Prace przy wieży kościoła farnego

We Wschowie rozpoczęły się prace przy wieży kościoła farnego.

[ TEMATY ]

fara

Wschowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prace przy wieży kościoła farnego pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika obejmą naprawę i stabilizację konstrukcji murów oraz prace konserwatorskie przy zachodniej elewacji wieży i przyporach. Parafia pozyskała na ten cel dotację od Ministra Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu w kwocie 340 tys. zł.

Kościół farny we Wschowie po raz pierwszy wzmiankowany był w 1326 r. Jego pierwotny wygląd nie jest znany, ponieważ spłonął on w 1435 r. Architektura najstarszych części prezbiterium pozwala datować kościół na połowę XIV w. W 1529 r. kościół uległ kolejnemu pożarowi. Jego remont zakończony został w 1552 r., a w latach 1590-92 podwyższono wieżę. Kolejny pożar w 1685 r. spowodował takie zniszczenia, że kościół pozostawał przez dłuższy czas nieużytkowany. W latach 1720-26 został częściowo odbudowany wg projektu włoskiego architekta Pompeo Ferrariego (ok. 1660-1736), działającego na terenie Wielkopolski, związanego z Rydzyną i rodem Leszczyńskich. Podwyższono również wieżę o kolejną kondygnację. Barokowa faza przebudowy świątyni wiąże się z przejęciem jej przez jezuitów. W rękach jezuitów kościół pozostawał do 1772 r., a do 1793 r. kościołem władali cystersi. Wschowska fara to budowla stylistycznie niejednorodna. W późnogotycką budowlę wkomponowany został późnobarokowy korpus nawowy na rzucie ośmiobocznym, z nawą główną nakrytą wysoką kopułą, skomunikowaną z nawami bocznymi i prezbiterium za pomocą arkadowych przejść.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-08-18 18:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymi z Rzepina mieli przystanek we Wschowie

XVI Pielgrzymka Rowerowa z Rzepina na Jasną Górę dotarła do Wschowy. To drugi dzień zmierzania do Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej.

W kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika, zwanym wschowską farą, cykliści uczestniczyli we Mszy świętej. Pielgrzymom towarzyszy ich proboszcz ks. prał. Stanisław Wencel oraz wikariusz ks. Damian Wierzbicki. Do Częstochowy dotrą 10 lipca. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć - link poniżej.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Legnicka kapsuła czasu z nowymi pamiątkami.

2025-09-24 12:44

ks. Waldemar Wesołowski

Kapsuła czasu, jaka została odnaleziona podczas prac remontowych w północnej wieży Katedry legnickiej wzbogaciła się o pamiątki współczesne, z 2025 roku.

Do kapsuły trafią: dokument władz miasta, dokument Biskupa legnickiego, pierścień biskupi, monety oraz inne pamiątki ze współczesnych dziejów Legnicy. Podpisanie dokumentów oraz prezentacja nowych pamiątek dokonało się podczas konferencji prasowej w Urzędzie Miasta z udziałem biskupa legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego, Prezydenta Legnicy Macieja Kupaja, proboszcza Katedry ks. Roberta Kristmana oraz dyrektora Muzeum Miedzi Marcina Makucha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję