Reklama

Polska

Bp Wątroba o nowym przewodniczącym KEP: zawsze podziwiałem jego spokój wewnętrzny i opanowanie

[ TEMATY ]

episkopat

bp Jan Wątroba

abp Stanisław Gądecki

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawsze podziwiałem jego spokój wewnętrzny i opanowanie. Wyróżniał się odważną myślą oraz umiejętnością wskazania nowych kierunków. Stąd nadzieja, że teraz jako przewodniczący KEP będzie kontynuował ten styl pracy – tak o abp. Stanisławie Gądeckim mówi biskup rzeszowski Jan Wątroba.

Po 364. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski (12-13 marca) z biskupem rzeszowskim Janem Wątrobą rozmawia ks. Tomasz Nowak:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

ks. Tomasz Nowak: - 12 marca Konferencja Episkopatu Polski wybrała nowego przewodniczącego – abp. Stanisława Gądeckiego. Jak Ksiądz Biskup przyjął wybór metropolity poznańskiego?

Reklama

Bp Jan Wątroba: Z nadzieją, która oparta jest choćby na doświadczeniu ostatnich dziesięciu lat. Należąc w tym czasie do KEP, mogłem przyglądać się pracy abp. Gądeckiego, który był zastępcą abp. Józefa Michalika. Wcześniej, jako biskup pomocniczy gnieźnieński, również pełnił odpowiedzialne funkcje w Episkopacie. Zawsze podziwiałem jego spokój wewnętrzny i opanowanie. W czasie żywiołowych dyskusji potrafił nabrać zdrowego dystansu i wyrazić wyważoną opinię. Także poczucie humoru pomagało mu rozładować napiętą sytuację. Wyróżniał się odważną, czytelną i jasną myślą oraz umiejętnością wskazania nowych kierunków. Stąd nadzieja, że teraz jako przewodniczący KEP będzie kontynuował ten styl pracy. Chociaż słowo „kierować” może nie jest najlepsze. Przewodniczący koordynuje, organizuje. Faktem jest, że przez te ostatnie lata jako zastępca przewodniczącego w sposób naturalny był w cieniu, ale bywały przypadki, że zastępował abp. Michalika i wtedy robił to w sposób znakomity.

Moja nadzieja wiąże się także z tym, że jest znakomitym biblistą. Studiował teologię biblijną w Rzymie i Jerozolimie. Gdy na początku lat osiemdziesiątych rozpoczynałem studia w Rzymie, słychać było echa jego pobytu i studiów. W Instytucie Polskim, gdzie mieszka wielu polskich księży w czasie studiów w Rzymie, trwała żywa pamięć o nim, o jego zdolnościach i możliwościach intelektualnych, a także znakomitej obronie doktoratu. Później, już jako wykładowca w Prymasowskim Seminarium w Gnieźnie i jako biskup pomocniczy, został zapamiętany jako znakomity wykładowca słynący z bardzo przejrzystych wykładów. Do dzisiaj jego studenci pamiętają schemat wykładów, który zawsze obejmował trzy bardzo precyzyjne punkty. Podobnie jest z homiliami, które głosi. Widać w nich pewną metodologię. Warto dodać, że jako biblista czerpie z najczystszego źródła przepowiadania. Zawsze można liczyć na bogactwo Słowa Bożego. Słuchając go wyczuwa się eksperta i praktyka. Jestem przekonany, że skoncentrowanie na Słowie Bożym i rozmiłowanie w Słowie Bożym będzie widoczne w pracy nowego przewodniczącego. Dodam jeszcze jego bezpośredniość i komunikatywność – cechy, które na pewno pomogą sprostać wyzwaniom współczesności.

ks. Tomasz Nowak: - Wśród tematów ostatniej konferencji była adhortacja papieża Franciszka „Evangelii Gaudium”. Biskupi zastanawiali się, jak wdrożyć jej przesłanie w codzienność Kościoła w Polsce. Czy zdecydowano o jakichś konkretach?

- Prostych rozwiązań nie ma. Jest to szeroki obszar zagadnień wymagający wielu dyskusji. Szukanie nowych metod w żaden sposób nie może pomniejszać dotychczasowych sposobów duszpasterstwa. One zdały egzamin i trzeba pamiętać, że tradycyjne duszpasterstwo, znane od wielu lat, przynosiło i przynosi wspaniałe rezultaty. Z drugiej strony nie w metodach tkwi powodzenie czy niepowodzenie nowej ewangelizacji. Papież mówi nam o radości Ewangelii. Do radości nie można nikogo zmusić. Radość wypływa z jakiegoś wewnętrznego źródła. Chodzi o to, aby wskazywać na autentyczne źródła radości, odnawiać te źródła, odkopywać, jeśli są zasypane. Jest to zadanie Kościoła na dzisiaj. Radość nie może być czymś sztucznym. Stąd tyle wysiłku, aby wierni spotykali się z radosnymi głosicielami Ewangelii. Wiąże się to z naciskiem na stałą formację kapłanów. Na ciągłe ewangelizowanie ewangelizatorów. To od nich oczekujemy nowego zapału. Zatem nie tyle chodzi o metody, ile o gorliwość duchownych wynikającą z relacji z Jezusem Chrystusem. Myślę, że Ojciec Święty, który tak często mówi do kapłanów i o kapłanach, czyni to właśnie z tą intencją, aby mobilizować nas do bliskości z Jezusem Chrystusem. Ona zawsze rodzi radość, która promieniuje na innych. Trzeba bowiem pamiętać, że cudowny jest zryw i zaangażowanie świeckich. Jest on oczekiwany i skuteczny, ale bez pasterzy nie będzie możliwe dzieło ewangelizacji.

2014-03-15 16:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Wątroba zainicjował czytanie Pisma Świętego na antenie diecezjalnej rozgłośni

[ TEMATY ]

Biblia

bp Jan Wątroba

https://radiovia.com.pl/

Niedziela Biblijna rozpoczęła XVI Ogólnopolski Tydzień Biblijny. W tym roku wydarzeniu towarzyszy hasło: „Powołani do wspólnoty - komunii z Bogiem i bliźnimi w Kościele”. Celem inicjatywy jest odkrywanie i pogłębianie znaczenia Słowa Bożego w życiu Kościoła i w osobistym życiu wiernych. Obchody zainaugurowały VIII Narodowe Czytanie Pisma Świętego.

„W ramach tej akcji także na antenie Katolickiego Radia VIA można usłyszeć biblijne fragmenty czytane przez kapłanów diecezji rzeszowskiej” - mówi ks. Jakub Nagi, dyrektor radia.
CZYTAJ DALEJ

Po raz pierwszy świecka kobieta zostanie kanclerzem archidiecezji

2025-07-03 10:19

[ TEMATY ]

Meksyk

Archidiecezja Meksykańska

María Magdalena Ibarrola y Suárez

María Magdalena Ibarrola y Suárez

Arcybiskup Prymas Meksyku, kardynał Carlos Aguiar Retes, ogłosił swoją decyzję o mianowaniu Marii Magdaleny Ibarroli y Suarez kanclerzem archidiecezji. Jest to pierwsza świecka kobieta na tym stanowisku - informuje portal ACI Prensa.

Ibarrola y Suárez ma dyplom z prawa kanonicznego z Papieskiego Uniwersytetu Meksyku i tytuł magistra administracji biznesowej z Universidad Latinoamericana. Od lutego 2019 r. pełni funkcję wicekanclerza archidiecezji Meksyku.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: nowy widok przez słynną dziurkę od klucza

2025-07-03 12:50

[ TEMATY ]

Rzym

Adobe Stock

Z rzymskiego wzgórza Awentyn można zobaczyć Bazylikę św. Piotra przez dziurkę od klucza, trzeba tylko wiedzieć, gdzie jej szukać. Teraz za najsłynniejszą dziurką od klucza kryje się nowa atrakcja.

Każdy, kto stanie na wzgórzu przy potężnych drzwiach Magistral Villa Zakonu Maltańskiego, zobaczy nie tylko kopułę Bazyliki św. Piotra. Ustawiony w zieleni potężny brązowy lew sprawia wrażenie, jakby się poruszał się po ogrodzie willi. Statua jest wyrazem hołdu dla nowego papieża, wyjaśnił włoskiemu dziennikowi „Il Messaggero” ambasador Zakonu Maltańskiego przy Stolicy Apostolskiej, Antonio Zanardi Landi. Imię nowego papieża, Leon XIV, tłumaczy się jako „lew”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję