Mój pobyt w Ekwadorze stał się faktem dzięki usilnym sugestiom ks. Zdzisława Rakoczego, który większość swojego życia kapłańskiego przeżył w tym kraju.
W latach 1973-80 studiował w Seminarium Duchownym w Przemyślu. Święcenia kapłańskie otrzymał 8 czerwca 1980 r. Przez krótki czas pracował jako wikariusz. Najpierw w parafii Jawornik Polski a następnie w Rzeszowie w parafii pw. św. Józefa. W 1983 r. otrzymał zgodę ówczesnego ordynariusza diecezji przemyskiej bp. Ignacego Tokarczuka i wraz z innym kapłanem diecezji przemyskiej, ks. Andrzejem Betleją, rozpoczął przygotowanie językowe do pracy misyjnej. Po kilku miesiącach nauki języka hiszpańskiego, od stycznia 1984 r. rozpoczął pracę w parafii Cumbaratz, gdzie duszpasterzował do 1989 r. Przez następnych kilka lat, do 1992 r. pracował w parafii Guadelupe. W tym też czasie pogłębiając swoją wiedzę podjął studia w ramach Katolickiego Uniwersytetu w Lublinie. Przez pewien czas przebywał w Lublinie pisząc pracę naukową, która stała się przedmiotem przewodu doktorskiego. Po zakończeniu studiów wrócił do Ekwadoru i objął placówkę duszpasterską w Los Encuentros.
Misyjna codzienność
Obecnie wspólnota parafialna liczy ok. 4 tys. wiernych mieszkających w 25 wioskach. Parafia jest terytorialnie rozległa, w siedzibie parafii - Los Encuentres mieszka ok. 1.500 wiernych. Z uwagi na liczbę punktów dojazdowych ks. Zdzisław odwiedza wiernych w poszczególnych wioskach w miarę możliwości; 5 wiosek odwiedza co tydzień, 9 jeden raz w miesiącu a 6 sporadycznie. W jego imieniu i z upoważnienia biskupa działalność katechetyczną i liturgiczną pełnią katechiści, pracujący jako wolontariusze. To oni prowadza katechezy przed udzieleniem sakramentów świętych, przewodniczą nabożeństwom w niedziele. Jak to wielokrotnie podkreślali biskupi ekwadorscy oraz księża misjonarze, siłą każdej wspólnoty parafialnej Ekwadoru są właśnie katechiści. Przy każdej parafii znajdują się sale katechetyczne, w których gromadzą się wierni pragnący przygotować się do dobrego przyjęcia sakramentów. Intensywna praca duszpasterska ks. Zdzisława zaowocowała wzrostem wiernych systematycznie praktykujących, podjęto także trudne zadanie budowy nowych świątyń, z kościołem parafialnym na czele. Korzystając z ofiarności wielu dobroczyńców z Polski a także z innych krajów oraz mieszkańców parafii wybudowany został kościół parafialny i wiele kościołów dojazdowych. Ciekawostką jest fakt, że w siedzibie parafii wybudowano kościół będący kopią świątyni wybudowanej w ówczesnej diecezji przemyskiej w Zwieńczycy k. Rzeszowa.
Telewizja ks. Zdzisława
Przebywając, nawet przez krótki czas w parafii prowadzonej przez ks. Zdzisława Rakoczego, łatwo można zauważyć jego wielką gorliwość duszpasterską. Gorliwość ta popycha go do szukania ciągle nowych rozwiązań pastoralnych, które mogą uczynić działalność Kościoła katolickiego jeszcze bardziej skuteczną. W tym kontekście trzeba wspomnieć o niezwykłym dziele ks. Zdzisława, jakim jest telewizja katolicka, o którą się postarał. Początkiem był mały nadajnik, przy pomocy którego w 1998 r. rozpoczął nadawanie obrazu telewizyjnego. Zasięg nadajnika był początkowo bardzo mały i sięgał zaledwie 500 m. W tym czasie sekretarz Konferencji Episkopatu Ekwadoru, Wilson Moncajo postarał się we Włoszech o przyznanie projektu telewizji katolickiej, która mogłaby objąć swym zasięgiem całe terytorium wikariatu Zamora-Chinchipe. Różne starania o pozwolenie na nadawanie zostały zwieńczone sukcesem w sierpniu 2002 r. Początkowo, przez ponad 10 lat telewizja mogła być oglądana w ok. 2/3 diecezji. W bieżącym roku jej zasięg został rozszerzony i obejmuje całe terytorium wikariatu apostolskiego. W telewizji Los Encuentros pracuje 5 osób i ok. 20 wolontariuszy. Zespół redakcyjny przygotowuje dwie godziny własnego programu a reszta materiałów jest retransmitowana z innych kanałów katolickich nadających w języku hiszpańskim. Źródłem utrzymania tej telewizji są dochody z reklam. Dużą pomoc świadczy Konferencja Episkopatu Włoch. Satysfakcją dla wszystkich pracujących w telewizji jest oglądalność. Dla wielu mieszkańców wikariatu apostolskiego Zamora-Chinchipe jest to jedyny dostępny kanał telewizyjny. Jest to dla wielu wiernych, nieraz pozbawionych częstego kontaktu z duszpasterzem, jedyne źródło informacji i formacji religijnej. Jest to ważne także z uwagi na brak księży. Jak ocenia z pewną satysfakcją ks. Zdzisław, widoczne jest podniesienie poziomu religijno-moralnego. Obserwuje się też zmniejszenie działalności różnych sekt, które bazowały na ignorancji religijnej mieszkańców wiosek. Nawet pobieżna obserwacja pracy duszpasterskiej ks. Zdzisława prowadzi do wniosku, że telewizja jest dla niego czymś ważnym, jego „oczkiem w głowie”. Kosztem wielu osobistych wyrzeczeń, szukania sponsorów i ofiarodawców udało mu się wybudować nowe, przestronne studio, które stara się aktualnie wyposażyć w nowoczesne urządzenia. Dużą pomoc w tym względzie świadczy Episkopat Włoch. Z uwagi na to, że jest ona niewystarczająca i dlatego ks. Zdzisław często wyjeżdża do innych krajów, kwestując na ten szlachetny cel. Dzięki internetowi, wpisując w wyszukiwarce nazwę telewizji w języku hiszpańskim; Television Catholica los Encuentros, można łączyć się z tą telewizją, a przy odrobinie szczęścia posiadając odpowiednie programy, można także włączyć się na żywo w transmitowaną Mszę św. Oczywiście trzeba pamiętać o kilkugodzinnej różnicy związanej z inną strefą czasową, w jakiej znajduje się Ekwador.
Długi czas pracy misyjnej ks. Zdzisława Rakoczego w Ekwadorze oraz jego zaangażowanie w pracę duszpasterską wpłynęło na to, że jest on koordynatorem polskich księży misjonarzy pracujących na terenie tego państwa.
Osobę ks. Zdzisława Rakoczego polecamy modlitwom Czytelników „Niedzieli Przemyskiej”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu